Brytyjska policja nie wyszczególniła, co było powodem aresztowań, ale wskazała, że przyczyną pewnej ich liczby były protesty przeciwko monarchii.
Podana liczba obejmuje wszystkie zatrzymania, które zostały dokonane w poniedziałek do godz. 17.00 londyńskiego czasu, gdy trumna z ciałem Elżbiety II była już od około dwóch godzin w Windsorze, a tłumy ludzi, które zebrały się na ulicach stolicy, by obserwować jej przejazd, w dużej mierze już się rozeszły.
W zapewnieniu bezpieczeństwa na ulicach Londynu w czasie uroczystości pogrzebowych brało udział ponad 10 tys. funkcjonariuszy policji, z czego część została ściągnięta z innych rejonów kraju. Jeszcze przed pogrzebem londyńska policja metropolitalna poinformowała, że będzie to największa operacja w jej historii.
Incydent na pogrzebie Elżbiety II
Podczas uroczystości pożegnania królowej Elżbiety II w Opactwie Westminsterskim zasłabł jeden z funkcjonariuszy londyńskiej Policji Metropolitalnej. Incydent nie zakłócił pogrzebu monarchini.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Skąd fenomen monarchii w Wielkiej Brytanii? To zasługa królowej Elżbiety
Policjant poczuł się źle tuż na początku uroczystości w Londynie. Na pomoc ruszyli mundurowi z Royal Nawy. Marynarze wynieśli funkcjonariusza na noszach, a później zajęła się nim załoga karetki pogotowia.
To nie pierwszy taki incydent od momentu, gdy w środę po południu trumna z ciałem królowej Elżbiety II została uroczyście odprowadzona z Pałacu Buckingham do Pałacu Westminsterskiego.
Czytaj też: