Incydent na pogrzebie Elżbiety II. Szybka reakcja służb
Podczas uroczystości pożegnania królowej Elżbiety II w Opactwie Westminsterskim zasłabł jeden z funkcjonariuszy londyńskiej Policji Metropolitalnej. Incydent nie zakłócił pogrzebu monarchini.
Policjant poczuł się źle tuż na początku uroczystości w Londynie. Na pomoc ruszyli mundurowi z Royal Nawy. Marynarze wynieśli funkcjonariusza na noszach, a później zajęła się nim załoga karetki pogotowia.
To nie pierwszy taki incydent od momentu, gdy w środę po południu trumna z ciałem królowej Elżbiety II została uroczyście odprowadzona z Pałacu Buckingham do Pałacu Westminsterskiego.
Mundurowi asystowali królowej, której trumnę umieszczono na katafalku w najstarszej części budynku - Westminster Hall, która do poniedziałkowego poranka była otwarta przez 24 godziny na dobę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Co czeka Wielką Brytanię? "Trudny ekonomicznie czas"
Członkowie kilku ceremonialnych oddziałów pełniących straż przy trumnie zmieniali się co 20 minut. Mimo to już w nocy ze środy na czwartek zasłabł pierwszy z mundurowych.
Po wystawieniu w środę trumny na widok publiczny szacowano, że hołd w ten sposób będzie chciało oddać królowej nawet 750 tys. osób, ale dotychczas nie podano żadnych liczb, ile osób faktycznie przeszło przez Westminster Hall.
Pogrzeb królowej Elżbiety II
Trwają uroczystości pogrzebowe Elżbiety II. W Opactwie Westminsterskim w Londynie rozpoczęło się nabożeństwo żałobne poświęcone zmarłej królowej Elżbiecie II. Odprawia je dziekan tej świątyni David Hoyle, zaś kazanie wygłosił zwierzchnik Kościoła Anglii, arcybiskup Canterbury Justin Welby.
Wieczorem ciało królowej spocznie w kaplicy św. Jerzego na terenie zamku w Windsorze.
Transmisja z pogrzebu jest dostępna w serwisie WP Pilot: