Skąd fenomen monarchii w Wielkiej Brytanii? To zasługa królowej Elżbiety
W specjalnym programie poświęconym uroczystościom pogrzebowym królowej Elżbiety II gościem Patrycjusza Wyżgi był Dariusz Rosiak, polski dziennikarz i autor serwisu Raport o stanie świata. Publicysta zdradził m.in., skąd w Wielkiej Brytanii taki fenomen monarchii. Jego zdaniem wszystko dzięki nienagannej postawie Elżbiety II podczas trwania jej wieloletniej kadencji. - Ludzie cieszą się, że maja monarchę, który nie angażuje się politycznie. Historia polityków to zazwyczaj historia upadków. Ona wygrała tym, ze nic nie robiła w momencie kryzysu. I choć to brzmi dziwnie, tak jest - uznał Rosiak. Według dziennikarza pozycję królowej wyznaczały wartości, którymi obecnie może pochwalić się niewielu. Elżbieta II wiedziała, kiedy powinna się odezwać i pomóc politykom w rozwiązywaniu trudnych spraw. Co więcej, można było przeprowadzać z monarchinią rozmowy na każdy temat, nawet ten najbardziej tajny, a wieści nigdy nie wychodziły dalej poza pałac Buckingham. - Zawsze trafnie rozpoznawalna emocje ludzi. Miała poglądy polityczne, potwierdzali to premierzy. Ale jak mówiła May, z nią można było rozmawiać i być pewnym, że to nie wypłynie na zewnątrz. To dawało ogromna swobodę politykom. Była lustrem, w którym premierzy mogli się przejrzeć i testować pewne rzeczy - dodał Rosiak.