Pogoda na weekend. Niż Ventur wkroczy do Polski. Seria ostrzeżeń IMGW
Ostatni weekend lipca będzie ciepły, ale deszczowy. Już w piątek do kraju wkroczy układ niżowy Ventur, który przyniesie ulewy oraz burze. Jaka pogoda będzie w kolejnych dniach? Prognozy na weekend nie są optymistyczne.
28.07.2023 08:50
Po fali upałów i suszy nimi spowodowanej, do Polski wkroczyły dynamiczne fronty, które spowodowały załamanie pogody. Jak wskazują eksperci Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, w weekend czeka nas kontynuacja niekorzystnej aury. Synoptycy ostrzegają także przed burzami, ulewami i opadami gradu.
Prognoza pogody na weekend. "Prognozowane są burze"
Jak informuje IMGW, po spokojnym i w wielu miejscach również słonecznym czwartku, do Polski powrócą opady deszczu i burze. To efekt niżu Ventur, który w piątek będzie przemierzał Polskę z zachodu na wschód. "Po jego południowo-wschodniej stronie będzie to ciepły wycinek frontu, a na zachodzie - chłodny. W rejonie niżu ponownie wzrośnie chwiejność powietrza polarnomorskiego, w którym zaczną się w ciągu dnia tworzyć liczne i rozproszone przelotne opady deszczu i lokalne burze, punktowo z niewielkim gradem" - informuje serwis dobrapogoda24.pl. Z powodu spodziewanych burz, IMGW wydał alerty pierwszego stopnia dla terenów położonych w pasie od zachodu po centrum kraju.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pogoda w weekend. Sobota ciepła i burzowa
W sobotę w wielu regionach kraju pojawi się więcej rozpogodzeń. Opady deszczu wystąpią lokalnie - zwłaszcza w trakcie burz. W pierwszy dzień weekendu wyładowania atmosferyczne mogą pojawić się w szczególności na zachodzie, północy i północnym wschodzie kraju. Instytut Meteorologii i Gospodarki wodnej wydał żółte alerty pierwszego stopnia dla tych terenów.
Wskazania termometrów w sobotę 29 lipca osiągną maksymalnie od 19 stopni Celsjusza na Pomorzu Zachodnim, przez 21-22 st. Celsjusza w Małopolsce i na Dolnym Śląsku po 26 st. C nad morzem oraz na Warmii i Mazurach.
Jaka pogoda będzie w niedzielę? Koniec weekendu nie przyniesie zmian
Niedziela na wschodzie i południu Polski wciąż będzie pochmurna. Większych rozpogodzeń mogą natomiast spodziewać się mieszkańcy zachodnich regionów. Wciąż będą występowały lokalne opady deszczu, a na północnym wschodzie - również burze z gradem. Termometry w najcieplejszym momencie dnia wskażą od 15 stopni w Zakopanem, przez 20-21 st. Celsjusza nad morzem i w Małopolsce po maksymalnie 27 st. C na Dolnym Śląsku.
Zdaniem synoptyków, także kolejne dni nie przyniosą poprawy warunków atmosferycznych. "Do końca lipca, ale i na początku sierpnia nie będzie przełomu w pogodzie w kierunku powrotu trwalszego znacznie cieplejszego, stabilniejszego i pogodniejszego" - prognozuje serwis dobrapogoda24.pl.