Poddanie huty Azowstal to wynik "taktycznego porozumienia". Chodzi o uratowanie obrońców Mariupola
Ukraina i Rosja zawarły porozumienie w ramach kapitulacji zakładów Azowstal. Siły ukraińskie chcą w ten sposób ocalić bohaterskich obrońców Mariupola, Rosji zaś zależy na szybkim ogłoszeniu "zwycięstwa" w tym mieście - twierdzą analitycy z Instytutu Studiów nad Wojną.
Według amerykańskiego Instytutu Studiów nad Wojną (ISW), ukraińskie dowództwo wojskowe nakazało żołnierzom broniącym zakłady metalurgiczne Azowstal poddanie się siłom okupanta. Ukraina chce w ten sposób negocjować wymianę więźniów rosyjskich na obrońców Mariupola z pułku Azow. Nie to jest więc pełna kapitulacja, której prawdopodobnie w najlepszym dla siebie scenariuszu oczekiwałaby Rosja.
"Obrońcy Mariupola, uwięzieni w zakładach Azowstal, prawdopodobnie poddali się po wynegocjowaniu przez Kijów warunków ich ewakuacji. Mimo to Kreml, w obliczu niezadowolenia części rosyjskich elit i społeczeństwa, oczekujących całkowitej kapitulacji miasta, może odmówić wymiany ukraińskich żołnierzy z Azowstalu na rosyjskich jeńców wojennych" - czytamy w publikacji ekspertów.
Poddanie Azowstalu. Ukraina chce uratować obrońców Mariupola
Jak jednak wskazuje ISW, Kreml mógł zgodzić się na przyjęcie takich warunków kapitulacji huty - najprawdopodobniej chodzi o to, aby przyśpieszyć ogłoszenie objęcia pełnej kontroli nad Mariupolem. Według amerykańskiego think thanku, szybkie "zwycięstwo" w tym mieście ma też - dla Rosji - zatrzeć krytykę po nieudanej przeprawie przez rzekę Doniec, którą rosyjscy najeźdźcy chcieli na drugi brzeg.
Kilka dni temu sieć obiegły zdjęcia porażki rosyjskich wojsk z 8 maja br., na których widać było dziesiątki zniszczonych rosyjskich czołgów i wozów opancerzonych. Był to efekt starcia pod Biłohoriwką, podczas którego Rosjanie ponieśli ciężkie straty.
O prawdopodobieństwie takiego scenariusza ma świadczyć planowany w dniach 18-21 maja objazd prasowy dla zagranicznych dziennikarzy po okupowanych terytoriach Ukrainy (w tym zapewne do Mariupola - red.), przygotowywany w pośpiechu przez rosyjski resort obrony.
ISW: kapitulacja Azowstalu to efekt "taktycznego porozumienia" Ukrainy z Rosją
"Poddanie zakładów metalurgicznych Azowstal w Mariupolu wynikało z taktycznego porozumienia Ukrainy z Rosją. Strona ukraińska liczy na uratowanie obrońców fabryki, a Kreml będzie mógł dzięki temu ogłosić przejęcie pełnej kontroli nad miastem" - wskazują eksperci w najnowszym raporcie.
Według ISW, objęcie kontroli nad Mariupole ma też dla Rosji duże znaczenie w kontekście ogólnego "powolnego tempa inwazji" - czytamy w notatce instytutu.
Think thank wspomina też o oburzeniu w niektórych rosyjskich mediach społecznościowych. "Zamiast świętować 'pełną kapitulację' Mariupola, której prawdopodobnie oczekiwał Kreml, niektóre rosyjskie kanały na Telegramie wyraziły oburzenie z powodu negocjacji" - podaje ISW.
Fakt ten - zdaniem analityków - zaskoczył Kreml i może osłabić rosyjskie operacje informacyjne. Na niektórych kanałach w serwisie Telegram wyśmiewano ministerstwo obrony Rosji za rokowania z ukraińskimi "terrorystami" i "nazistami". Trudno będzie pogodzić triumfalny przekaz o zdobyciu Mariupola z doniesieniami o nagłych pertraktacjach, które prowadziły do wynegocjowania kapitulacji - dodają amerykańscy eksperci.
Ewakuacja żołnierzy z Azowstalu
W poniedziałek wieczorem, wiceminister obrony Ukrainy Hanna Malar potwierdziła ewakuację ponad 260 żołnierzy z Azowstalu - w tym 53 ciężko rannych. 211 ewakuowanych przewieziono do byłej kolonii karnej w Ołeniwce na terytorium samozwańczej kontrolowanej przez Moskwę Donieckiej Republiki Ludowej. Jak zapowiedziała Malar, wszyscy mają zostać wymienieni na rosyjskich jeńców wojennych.
Rosyjska Duma Państwowa chce zablokować możliwość takiej wymiany, o czym we wtorek poinformował jej przewodniczący Wiaczesław Wołodin.
Kombinat Azowstal, broniony przez pułk Gwardii Narodowej Azow i 36. Samodzielną Brygadę Piechoty Morskiej, pozostawał dotąd ostatnim punktem ukraińskiego oporu w Mariupolu - mieście portowym na południowym wschodzie Ukrainy. Mariupol został prawie całkowicie zniszczony przez rosyjskie wojska, a liczbę ofiar wśród ludności cywilnej ocenia się na kilkadziesiąt tysięcy.
W ostatnich tygodniach udało się uratować kilkuset cywilów, którzy przez około dwa miesiące ukrywali się w rozległych podziemnych korytarzach i schronach na terenie zakładów. Zorganizowanie konwojów humanitarnych było możliwe dzięki współpracy strony ukraińskiej z ONZ.
Źródło: TheStudyofWar/undestandingwar.org/Twitter/Telegram/PAP
Przeczytaj także:
