Shutdown w USA trwa. Trump obiecuje jednej grupie pensje
Prezydent Donald Trump ogłosił, że mimo trwającego 11 dni paraliżu budżetowego, żołnierze otrzymają swoje pensje na czas. Trump nakazał wykorzystanie wszelkich dostępnych zasobów na ten cel, krytykując demokratów za brak porozumienia.
Shutdown w USA trwa. Trump obiecuje jednej grupie pensje
Co musisz wiedzieć?
- Amerykańscy żołnierze otrzymają swoje pensje na czas mimo trwającego paraliżu budżetowego.
- Decyzja dotyczy wszystkich wojskowych w USA.
- Wypłaty mają nastąpić 15 października.
Prezydent USA o "wiecznym pokoju". "Poczekajmy, to są zapowiedzi Trumpa"
Prezydent Donald Trump ogłosił, że podjął działania, by amerykańscy żołnierze otrzymali swoje wynagrodzenia na czas, pomimo przedłużającego się paraliżu budżetowego. W swojej wypowiedzi na Truth Social, Trump skrytykował Demokratów, w szczególności lidera Senatu Chucka Schumera, oskarżając ich o przedłużenie kryzysu.
Czy kryzys budżetowy się przedłuży?
Trump zaznaczył, że jako Naczelny Dowódca wykorzystał swoje uprawnienia, aby polecić Sekretarzowi Wojny, Pete'owi Hegsethowi, przeznaczenie wszystkich możliwych środków na wypłatę dla żołnierzy. "Zidentyfikowaliśmy środki na ten cel, a Sekretarz Hegseth przeznaczy je na WYPŁATĘ DLA NASZYCH ŻOŁNIERZY" - podkreślił prezydent USA. Shutdown, który trwa już 11 dni, potrwa co najmniej do 15 października.
Jakie są konsekwencje dla pracowników federalnych?
Z powodu braku uchwalenia budżetu, ponad 750 tys. pracowników federalnych zostało wysłanych na przymusowe urlopy, natomiast ponad 2 mln nie otrzymają wynagrodzenia na czas.
Obecny impas budżetowy jest wynikiem nieuchwalenia prowizorium, do którego demokraci nie chcą się zgodzić bez przywrócenia dopłat do ubezpieczeń zdrowotnych. Prezydent Trump sygnalizował gotowość do rozmów na temat służby zdrowia, jednak pod warunkiem zakończenia obecnego paraliżu budżetowego.
Jakie działania podejmują władze, aby zakończyć impas?
Dodatkową presję na Demokratów wywiera ogłoszona przez Biały Dom decyzja o masowych zwolnieniach pracowników rządowych. Największe redukcje mają dotknąć resortu finansów oraz zdrowia.
