"Po Madrycie i Londynie teraz może być Warszawa albo Rzym"
Jeżeli terroryści są konsekwentni, a wszystko na to wskazuje, to po Nowym Jorku, Madrycie, Londynie teraz będzie albo Warszawa, albo Rzym, ponieważ właśnie te kraje wystawiły największe komponenty wojskowe w Iraku. Dla mnie największym zagrożeniem w Warszawie jest metro, środki komunikacji, przejścia podziemne, tunele i ważne obiekty użyteczności publicznej, w tej kolejności - powiedział major Krzysztof Przepiórka wiceprezes Fundacji Byłych Żołnierzy Jednostek Specjalnych GROM na czacie w Wirtualnej Polsce.
08.07.2005 | aktual.: 08.07.2005 14:20
Musimy się nauczyć szacunku dla terrorystów, ale nie dla ich osoby jako takiej. Tu chodzi o szacunek dla ich umiejętności. Dopiero wtedy ten szacunek jest utracony przez nas, jak zostanie zlikwidowane zagrożenie lub terroryści zostają unicestwieni. W świecie jest dużo ingoranctwa, dużo grzechu pychy i zaniechania, tak było m.in. 11 września. To trerroryści wykorzystali ignoranctwo FBI.
formoza: czy za wczorajszym zamachem stoją ci sami ludzie, co w Madrycie?
Jeżeli nie są to ci sami ludzie personalnie, to na pewno jakiś odłam Al-Kaidy maczał w tym palce. I to nie jest tylko domniemanie, ale tak naprawdę pewność, ponieważ przygotowanie takiej akcji wymaga nakładów finansowych, dobrej logistyki, odpowiednio wyszkolonych ludzi, a takimi środkami na dzień dzisiejszy dysponuje tylko Al-Kaida. Jest możliwe, że terroryści zatrudnili najemników. Nie trzeba mówić o Europejszychach rdzennych. Pamiętajmy, że w krajach zachodnich żyje kilkanaście milionów muzułmanów i nawet w samym Londynie duchowy przywódca muzułmanów jest radykałem, który niedługo będzie sądzony ponieważ nawoływał współwyznawców do świętej wojny i cieszył się z ataku na WTC.
Rostek: jakie jest właściwe, odpowiednie zachowanie podczas ataku terrorystycznego?
Przed wejściem do każdego obiektu, obojętnie, czy to będzie środek komunikacji, czy obiekt użyteczności publicznej, powinniśmy zapoznać się z podstawowymi procedurami, drogami ewakucji itp. Gdy widzimy jakiegoś podejrzanego osobnika nie próbujmy go obezwładniać. Trzeba zapamiętać jak najwięcej szczegółów, w sposobie bycia, mówienia, karnacja, wzrost, waga, kolor włosów, znaki szczególne, ubiór i przekazać to właściwym służbom.
Nie stawiamy całej Polski w stan gotowości, bo nie ma takiej potrzeby. To nie jest wojna globalna, natomiast odpowiedzialne służby za nasze bezpieczećstwo zawsze są w odpowiednim stopniu gotowości.
W Sztabie Kryzysowym, oprócz policji, wojska, straży pożarnej, ABW, WSI są powoływane służby energetyczne, wodno-kanalizacyjne oraz służba zdrowia i gwarantuję, że jeżeli by nie daj Boże doszło do ataku terrorystycznego, nie byłoby problemu z leczeniem i rehabilitacją poszkodowanych w ataku. Poza tym policja jest po to, żeby reagować na każdy sygnał.
MarcinLub: czy istnieje możliwość zamachu na inne miasta wojewódzkie, nie tylko na Warszawę?
Jest taka możliwość, chociaż prawdopodobieństwo jest bardzo małe. Zwracamy uwagę, że terrorystom chodzi o efekt medialny i psychologiczny, a Warszawa do tego jest idelanym miejscem. Nie ma 100-procentowego systemu bezpieczeństwa i nigdy go nie będzie, natomiast istnieją procedury i są one nowelizowane na podstawie informacji otrzymanych z krajów dotkniętych atakami terrorystycznymi.
Huckster: Witam panie majorze, może to zabrzmi dziwnie, ale dlaczego terroryści jak dotąd nie stosują dużo groźniejszych środków terroru, jak np. zatrucie ujęć wody, rozpylanie bakterii itd. Madryt i Londyn to uderzenia nagłe, ale - patrząc przez pryzmat ilości mieszkańców - dość mało ofiarochłonne.
Trzeba pamiętać, że terrorystom chodzi o szybki efekt medialny i psychologiczny, a to można uzyskać tylko przez ataki bombowe. Natomiast ujęcia wody, oczyszczalnie ścieków, stacje pomp itp. są lepiej chronione, lepiej monitorowane i znacznie trudniej przeniknąć do tego typu obiektów, a i wyżej wymienione efekty, którymi zainteresowani są terroryści będą nieadekwatne.
Przemek_1: czy odradza Pan wyjazdy do Londynu?
Nie, nie odradzam wyjazdów do Londynu. Nie dajmy się zwariować i nie dajmy satysfakcji terrorystom. Zycie musi toczyć się dalej. Zyjmy normalnie, nie dajmy satysfacji terrorystom, a wymagajmy od służb które dbają o nasze bezpieczeństwo profesjonalizmu i oddania swojej robocie.
Zaniepokojony: jak terroryści przedostają się do innego państwa. Tyle mówi się o tym, że lotniska są przygotowane na terroryzm?
Nie ma szczelnego systemu bezpieczeństwa, a tym bardziej szczelności granic. Żyjemy w krajach demokratycznych i każdy człowiek ma prawo podróżowania, to jest zagwarantowane w Karcie Praw Człowieka.