Płetwonurkowie wyłowili ciało kobiety z Zalewu Zakrzówek

None

Obraz

/ 8Ciało kobiety w stroju nurka odkryte w Krakowie. Zdjęcia

Obraz
© WP.PL

Płetwonurkowie wydobyli z zalewu Zakrzówek w Krakowie ciało około 30-letniej kobiety. Jak się okazało, była ona ubrana w strój nurka. Na razie tożsamość zmarłej kobiety pozostaje nieznana, nikt też nie zgłaszał zaginięcia kobiety o podobnym rysopisie.

Na ciało, zlokalizowane na głębokości około 17-18 metrów, natrafili w niedzielę płetwonurkowie krakowskiego klubu "Kraken". Tego dnia nie zdecydowano się jednak na akcję wydobycia zwłok, ponieważ potrzebna była do tego pomoc płetwonurków ze sprzętem do nurkowania na dużych głębokościach.

Akcja wydobycia ciała rozpoczęła się rankiem w poniedziałek. Brała w niej udział Specjalistyczna Wodno-Nurkowa "Małopolska", w której skład wchodzą strażacy z Komendy Miejskiej w Krakowie, Komendy Miejskiej w Tarnowie oraz Komendy Powiatowej w Nowym Targu. Akcją prowadził dowódca z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 2 w Krakowie.

Zalew Zakrzówek to teren zamknięty, używany obecnie dla celów nurkowania i dzierżawiony przez klub "Kraken".

(WP.PL/meg)

/ 8Zwłoki ok. 30-letniej kobiety w Zakrzówku

Obraz
© WP.PL

Płetwonurkowie wydobyli z zalewu Zakrzówek w Krakowie ciało około 30-letniej kobiety. Jak się okazało, była ona ubrana w strój nurka. Na razie tożsamość zmarłej kobiety pozostaje nieznana, nikt też nie zgłaszał zaginięcia kobiety o podobnym rysopisie.

Na ciało, zlokalizowane na głębokości około 17-18 metrów, natrafili w niedzielę płetwonurkowie krakowskiego klubu "Kraken". Tego dnia nie zdecydowano się jednak na akcję wydobycia zwłok, ponieważ potrzebna była do tego pomoc płetwonurków ze sprzętem do nurkowania na dużych głębokościach.

Akcja wydobycia ciała rozpoczęła się rankiem w poniedziałek. Brała w niej udział Specjalistyczna Wodno-Nurkowa "Małopolska", w której skład wchodzą strażacy z Komendy Miejskiej w Krakowie, Komendy Miejskiej w Tarnowie oraz Komendy Powiatowej w Nowym Targu. Akcją prowadził dowódca z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 2 w Krakowie.

Zalew Zakrzówek to teren zamknięty, używany obecnie dla celów nurkowania i dzierżawiony przez klub "Kraken".

/ 8Zwłoki ok. 30-letniej kobiety w Zakrzówku

Obraz
© WP.PL

Płetwonurkowie wydobyli z zalewu Zakrzówek w Krakowie ciało około 30-letniej kobiety. Jak się okazało, była ona ubrana w strój nurka. Na razie tożsamość zmarłej kobiety pozostaje nieznana, nikt też nie zgłaszał zaginięcia kobiety o podobnym rysopisie.

Na ciało, zlokalizowane na głębokości około 17-18 metrów, natrafili w niedzielę płetwonurkowie krakowskiego klubu "Kraken". Tego dnia nie zdecydowano się jednak na akcję wydobycia zwłok, ponieważ potrzebna była do tego pomoc płetwonurków ze sprzętem do nurkowania na dużych głębokościach.

Akcja wydobycia ciała rozpoczęła się rankiem w poniedziałek. Brała w niej udział Specjalistyczna Wodno-Nurkowa "Małopolska", w której skład wchodzą strażacy z Komendy Miejskiej w Krakowie, Komendy Miejskiej w Tarnowie oraz Komendy Powiatowej w Nowym Targu. Akcją prowadził dowódca z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 2 w Krakowie.

Zalew Zakrzówek to teren zamknięty, używany obecnie dla celów nurkowania i dzierżawiony przez klub "Kraken".

/ 8Zwłoki ok. 30-letniej kobiety w Zakrzówku

Obraz
© WP.PL

Płetwonurkowie wydobyli z zalewu Zakrzówek w Krakowie ciało około 30-letniej kobiety. Jak się okazało, była ona ubrana w strój nurka. Na razie tożsamość zmarłej kobiety pozostaje nieznana, nikt też nie zgłaszał zaginięcia kobiety o podobnym rysopisie.

Na ciało, zlokalizowane na głębokości około 17-18 metrów, natrafili w niedzielę płetwonurkowie krakowskiego klubu "Kraken". Tego dnia nie zdecydowano się jednak na akcję wydobycia zwłok, ponieważ potrzebna była do tego pomoc płetwonurków ze sprzętem do nurkowania na dużych głębokościach.

Akcja wydobycia ciała rozpoczęła się rankiem w poniedziałek. Brała w niej udział Specjalistyczna Wodno-Nurkowa "Małopolska", w której skład wchodzą strażacy z Komendy Miejskiej w Krakowie, Komendy Miejskiej w Tarnowie oraz Komendy Powiatowej w Nowym Targu. Akcją prowadził dowódca z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 2 w Krakowie.

Zalew Zakrzówek to teren zamknięty, używany obecnie dla celów nurkowania i dzierżawiony przez klub "Kraken".

/ 8Zwłoki ok. 30-letniej kobiety w Zakrzówku

Obraz
© WP.PL

Płetwonurkowie wydobyli z zalewu Zakrzówek w Krakowie ciało około 30-letniej kobiety. Jak się okazało, była ona ubrana w strój nurka. Na razie tożsamość zmarłej kobiety pozostaje nieznana, nikt też nie zgłaszał zaginięcia kobiety o podobnym rysopisie.

Na ciało, zlokalizowane na głębokości około 17-18 metrów, natrafili w niedzielę płetwonurkowie krakowskiego klubu "Kraken". Tego dnia nie zdecydowano się jednak na akcję wydobycia zwłok, ponieważ potrzebna była do tego pomoc płetwonurków ze sprzętem do nurkowania na dużych głębokościach.

Akcja wydobycia ciała rozpoczęła się rankiem w poniedziałek. Brała w niej udział Specjalistyczna Wodno-Nurkowa "Małopolska", w której skład wchodzą strażacy z Komendy Miejskiej w Krakowie, Komendy Miejskiej w Tarnowie oraz Komendy Powiatowej w Nowym Targu. Akcją prowadził dowódca z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 2 w Krakowie.

Zalew Zakrzówek to teren zamknięty, używany obecnie dla celów nurkowania i dzierżawiony przez klub "Kraken".

/ 8Zwłoki ok. 30-letniej kobiety w Zakrzówku

Obraz
© WP.PL

Płetwonurkowie wydobyli z zalewu Zakrzówek w Krakowie ciało około 30-letniej kobiety. Jak się okazało, była ona ubrana w strój nurka. Na razie tożsamość zmarłej kobiety pozostaje nieznana, nikt też nie zgłaszał zaginięcia kobiety o podobnym rysopisie.

Na ciało, zlokalizowane na głębokości około 17-18 metrów, natrafili w niedzielę płetwonurkowie krakowskiego klubu "Kraken". Tego dnia nie zdecydowano się jednak na akcję wydobycia zwłok, ponieważ potrzebna była do tego pomoc płetwonurków ze sprzętem do nurkowania na dużych głębokościach.

Akcja wydobycia ciała rozpoczęła się rankiem w poniedziałek. Brała w niej udział Specjalistyczna Wodno-Nurkowa "Małopolska", w której skład wchodzą strażacy z Komendy Miejskiej w Krakowie, Komendy Miejskiej w Tarnowie oraz Komendy Powiatowej w Nowym Targu. Akcją prowadził dowódca z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 2 w Krakowie.

Zalew Zakrzówek to teren zamknięty, używany obecnie dla celów nurkowania i dzierżawiony przez klub "Kraken".

/ 8Zwłoki ok. 30-letniej kobiety w Zakrzówku

Obraz
© WP.PL

Płetwonurkowie wydobyli z zalewu Zakrzówek w Krakowie ciało około 30-letniej kobiety. Jak się okazało, była ona ubrana w strój nurka. Na razie tożsamość zmarłej kobiety pozostaje nieznana, nikt też nie zgłaszał zaginięcia kobiety o podobnym rysopisie.

Na ciało, zlokalizowane na głębokości około 17-18 metrów, natrafili w niedzielę płetwonurkowie krakowskiego klubu "Kraken". Tego dnia nie zdecydowano się jednak na akcję wydobycia zwłok, ponieważ potrzebna była do tego pomoc płetwonurków ze sprzętem do nurkowania na dużych głębokościach.

Akcja wydobycia ciała rozpoczęła się rankiem w poniedziałek. Brała w niej udział Specjalistyczna Wodno-Nurkowa "Małopolska", w której skład wchodzą strażacy z Komendy Miejskiej w Krakowie, Komendy Miejskiej w Tarnowie oraz Komendy Powiatowej w Nowym Targu. Akcją prowadził dowódca z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 2 w Krakowie.

Zalew Zakrzówek to teren zamknięty, używany obecnie dla celów nurkowania i dzierżawiony przez klub "Kraken".

/ 8Zwłoki ok. 30-letniej kobiety w Zakrzówku

Obraz
© WP.PL

Płetwonurkowie wydobyli z zalewu Zakrzówek w Krakowie ciało około 30-letniej kobiety. Jak się okazało, była ona ubrana w strój nurka. Na razie tożsamość zmarłej kobiety pozostaje nieznana, nikt też nie zgłaszał zaginięcia kobiety o podobnym rysopisie.

Na ciało, zlokalizowane na głębokości około 17-18 metrów, natrafili w niedzielę płetwonurkowie krakowskiego klubu "Kraken". Tego dnia nie zdecydowano się jednak na akcję wydobycia zwłok, ponieważ potrzebna była do tego pomoc płetwonurków ze sprzętem do nurkowania na dużych głębokościach.

Akcja wydobycia ciała rozpoczęła się rankiem w poniedziałek. Brała w niej udział Specjalistyczna Wodno-Nurkowa "Małopolska", w której skład wchodzą strażacy z Komendy Miejskiej w Krakowie, Komendy Miejskiej w Tarnowie oraz Komendy Powiatowej w Nowym Targu. Akcją prowadził dowódca z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 2 w Krakowie.

Zalew Zakrzówek to teren zamknięty, używany obecnie dla celów nurkowania i dzierżawiony przez klub "Kraken".

Wybrane dla Ciebie
Trump udzielił wywiadu. Zrównał z ziemią liderów UE
Trump udzielił wywiadu. Zrównał z ziemią liderów UE
To najważniejsi ludzie w Europie. Na liście Nawrocki, nie ma Tuska
To najważniejsi ludzie w Europie. Na liście Nawrocki, nie ma Tuska
Czarzasty był na badaniach. "Takich rzeczy się nie mówi"
Czarzasty był na badaniach. "Takich rzeczy się nie mówi"
"Mamy to". Przełom ws. elektrowni jądrowej w Polsce
"Mamy to". Przełom ws. elektrowni jądrowej w Polsce
Dramatyczne sceny koło Kamiennej Góry. Autobus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny koło Kamiennej Góry. Autobus stanął w płomieniach
Łukaszenka odpowiada na ruch Litwy. "Podsycają, upolityczniają sprawę"
Łukaszenka odpowiada na ruch Litwy. "Podsycają, upolityczniają sprawę"
Fala komentarzy po słowach Sasina. "Braun może zostać członkiem rządu"
Fala komentarzy po słowach Sasina. "Braun może zostać członkiem rządu"
Tajemnicza śmierć 81-latka w Łodzi. Sekcja zwłok wyjaśni zagadkę
Tajemnicza śmierć 81-latka w Łodzi. Sekcja zwłok wyjaśni zagadkę
Martwy wilk na posesji. Był postrzelony?
Martwy wilk na posesji. Był postrzelony?
Fałszywe karetki. Straż graniczna zatrzymała nietypowy przemyt
Fałszywe karetki. Straż graniczna zatrzymała nietypowy przemyt
Polski kierowca zszokował Niemców. Nagle zaczął uciekać do lasu
Polski kierowca zszokował Niemców. Nagle zaczął uciekać do lasu
Tusk zaapelował do prezydenta: Proszę nie przeszkadzać
Tusk zaapelował do prezydenta: Proszę nie przeszkadzać