Szansa dla opozycji? Ten sondaż nie spodoba się PiS
Estymator podał wyniki nowego sondażu. Nie przynosi on dobrych wieści dla rządzących. Choć Prawo i Sprawiedliwość na najwyższe notowania, to jednak nie utrzymałoby władzy, zdobywając mniej niż 200 mandatów w Sejmie. Większości nie zapewniłby nawet ewentualny sojusz z Konfederacją.
Na Prawo i Sprawiedliwość zagłosowałoby 35,3 proc. wyborców. Partia Jarosława Kaczyńskiego nie utrzymałaby jednak władzy. Jego ugrupowanie otrzymałaby tylko 194 mandaty - tak wynika z sondażu Estymatora dla DoRzeczy.pl. To spadek o 2,3 pkt proc. w porównaniu z poprzednim notowaniem.
Nowy sondaż. Prawo i Sprawiedliwość straciłoby władzę
Niewielką większość miałyby wspólnie Koalicja Obywatelska, Polska 2050, Lewica i Koalicja Polska-Polskie Stronnictwo Ludowe. Prognoza przewiduje dla nich 231 mandaty.
Na KO (Platforma Obywatelska, Nowoczesna, Zieloni, Inicjatywa Polska) chciałoby głosować 23,8 proc., co oznacza spadek o 0,8 pkt proc. Do Sejmu weszłoby 115 osób z list KO.
Zobacz także: Rozmowy Putina z liderami Unii Europejskiej? Sceptyczny komentarz wiceszefa dyplomacji
Na ruch Polska 2050 Szymona Hołowni zagłosowałoby 15,8 proc. wyborców, co oznacza wzrost o 3,0 pkt proc. i daje 71 mandaty.
Konfederacja (KORWIN, Ruch Narodowy) uzyskała poparcie 8,6 proc. respondentów. To wzrost o 0,4 pkt proc. i daje Konfederacji 34 miejsca w Sejmie. Byłaby to ponad trzykrotnie większa liczba posłów Konfederacji niż obecnie.
Na Lewicę (Nowa Lewica, Razem) chciałoby głosować 7,7 proc. badanych, co oznacza spadek o 1,4 pkt proc. Do Sejmu weszłoby 24 przedstawicieli Lewicy, ponad dwukrotnie mniej niż obecnie.
Stawkę zamyka Polskie Stronnictwo Ludowe-Koalicja Polska, na którą zagłosowałoby 7,1 proc. badanych. Wynik ludowców wzrósł o 1,4 pkt proc. Zapewniłby 21 posłów w Sejmie.
Konfederacja ratunkiem dla PiS-u?
Partie opozycyjne mogłyby więc liczyć na 231 mandaty. Z kolei PiS z ewentualnym wsparciem Konfederacji może mieć 228 mandaty.
Badanie przeprowadzono w dniach 25-26 listopada 2021 r. na ogólnopolskiej, reprezentatywnej próbie 1021 dorosłych osób metodą wspomaganych komputerowo wywiadów telefonicznych CATI. W prezentowanych wynikach uwzględniono wyłącznie osoby, które zadeklarowały, że będą głosować i określiły, na jaką partię w wyborach do Sejmu będą głosować. Szacowana frekwencja wyborcza wyniosłaby 56 proc. (PAP)