PiS przegrało proces. Premier zareagował, ale szybko padła riposta
Kampania wyborcza przybiera na ostrości z dnia na dzień. Po przegranej przez PiS sprawy w trybie wyborczym, premier Morawiecki w mediach społecznościowych ponownie wrócił do bezrobocia za czasów rządów PO-PiS. Riposta padła niemal natychmiast.
Mateusz Morawiecki przez prawie dwa lata (2010-2012) był doradcą ówczesnego szefa rządu, czyli Donalda Tuska. Na zdj. uroczyste wręczenia nominacji członkom Rady Gospodarczej w marcu 2010 r.
"Donald Tusk – premier polskiej biedy, i jego partia bardzo lubią POuczać Polaków w każdej sferze. Teraz POuczają o bezrobociu, które za ich rządów osiągnęło zatrważającą wysokość 14,4 proc.! Co gorsza, w wielu powiatach wskaźnik ten sięgał 30 proc." - napisał Morawiecki na platformie X.
Morawiecki po przegranym procesie. "POuczają o bezrobociu"
Dodał, że "dziś mamy jednocześnie rekordową ilość pracujących w polskiej gospodarce i rekordowo niskie bezrobocie - pomimo potężnych kryzysów które szalały i szaleją wokół nas". Jako jeden z pierwszych na te słowa zareagował poseł PO.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: PiS prostuje swoje słowa. "Złapaliśmy ich na gorącym uczynku"
"Źle doradzałeś Kłamczuszku!" - napisał poseł Koalicji Obywatelskiej Michał Szczerba, przypominając proces przegrany wcześniej przez Morawieckiego oraz to, że premier rządu PiS był wcześniej doradcą Donalda Tuska.
Mateusz Morawiecki przez prawie dwa lata (2010-2012) był doradcą ówczesnego szefa rządu i jako prezes Banku Zachodniego WBK zasiadał w Radzie Gospodarczej przy premierze (także wtedy, gdy politycy PiS zaczęli oskarżać Tuska ws. tragedii w Smoleńsku).
PiS przegrało proces. Poszło o spot i dane o bezrobociu
W czwartek warszawski sąd okręgowy nakazał zaprzestania rozpowszechniania nieprawdziwej informacji zawartej w spocie PiS o 15 proc. bezrobociu za rządów PO-PSL. Partia rządząca nie musi jednak zamieszczać dodatkowego sprostowania w tej sprawie.
W środę rzecznik PO Jan Grabiec poinformował o złożeniu pierwszego w tej kampanii wniosku o proces w trybie wyborczym. Po tej zapowiedzi PiS w mediach społecznościowych zamieściło korygujący komunikat.
"Zaczęli kampanię od kłamstwa, a następnie przegrali przed sądem" - skomentował Donald Tusk po ogłoszeniu wyroku.
