PolskaPiS: odpowiedzialność za aferę reprywatyzacyjną spoczywa na PO

PiS: odpowiedzialność za aferę reprywatyzacyjną spoczywa na PO

• Poseł PiS Jarosław Krajewski: Platforma nie chce się oczyścić, nie chce wyjaśnienia afery reprywatyzacyjnej
• Poseł PiS Michał Dworczyk: odpowiedzialność za aferę warszawską spoczywa na Platformie Obywatelskiej
• Rzecznik PO Jan Grabiec: Platforma stoi twardo za Hanną Gronkiewicz-Waltz
• W czwartek odbędzie się nadzwyczajna sesja Rady Warszawy ws. reprywatyzacji

PiS: odpowiedzialność za aferę reprywatyzacyjną spoczywa na PO
Źródło zdjęć: © Agencja Gazeta | Wojciech Olkusnik

Platforma nie chce wyjaśnienia afery reprywatyzacyjnej, nie chce się oczyścić, broni prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz; odpowiedzialność za aferę reprywatyzacyjną spoczywa na PO - ocenili w czwartek posłowie PiS. Według PO, zarzuty PiS to ucieczka od rozwiązania problemu.

Poseł PiS Jarosław Krajewski przypomniał na konferencji prasowej w Sejmie, że PiS apelował do szefa PO Grzegorza Schetyny, aby wyciągnął konsekwencje polityczne wobec Gronkiewicz-Waltz, aby ją zawiesił w prawach członka partii, ale nic takiego nie miało miejsca. - Platforma nie chce się oczyścić, nie chce wyjaśnienia afery reprywatyzacyjnej, a to oznacza, że współodpowiedzialność polityczna ze strony polityków PO jest pełna - podkreślił.

Jego zdaniem politycy Platformy unikają odpowiedzialności za aferę reprywatyzacyjną w stolicy. - Politycy PO idą w zaparte, broniąc Gronkiewicz-Waltz, jako wiceprzewodniczącej PO, a to oznacza, że politycy Platformy biorą współodpowiedzialność za aferę reprywatyzacyjną, ponoszą pełną odpowiedzialność polityczną, za to, co w sprawie reprywatyzacji robi Gronkiewicz-Waltz - mówił poseł PiS.

- Mieszkańcy Warszawy oczekują na wyjaśnienie afery reprywatyzacyjnej, a nie chowanie tych spraw pod dywan - zaznaczył Jarosław Krajewski.

Krajewski wyraził też nadzieję, że czwartkowa nadzwyczajna sesja Rady Warszawy ws. reprywatyzacji będzie służyła temu, żeby mieszkańcy Warszawy mogli usłyszeć wyjaśnienia ze strony Gronkiewicz-Waltz na temat nieprawidłowości i patologii w sprawie reprywatyzacji.

- Cały proces reprywatyzacyjny zdecydowanie przyspieszył za czasów rządów Hanny Gronkiewicz-Waltz w stolicy. Od 2007 do 2016 roku wydano 1986 decyzji o zwrotach nieruchomości. Jeżeli spojrzymy na lata 1990-2016, to sam ratusz publikuje informacje, że wydano w tych latach około 4 tysięcy zwrotów nieruchomości, co oznacza, że prawie połowa tych zwrotów to były lata rządów i odpowiedzialności Gronkiewicz-Waltz za te zwroty - powiedział poseł.

Krajewski pozytywnie ocenił decyzję o powołaniu w dolnośląskiej prokuraturze regionalnej zespołu prokuratorskiego ds. reprywatyzacyjnych w Warszawie. - To bardzo dobry kierunek. Skala nieprawidłowości i patologii może być tak duża, że to nie jest kwestia pracy jednego prokuratora, ale kwestia pracy całego zespołu, który będzie wyjaśniał kwestię reprywatyzacji w Warszawie - zaznaczył.

Poseł Michał Dworczyk z PiS apelował natomiast, żeby nie wierzyć zapewnieniom, iż za aferę reprywatyzacyjną w Warszawie odpowiedzialny jest jeden, dwóch urzędników. - Odpowiedzialność za aferę warszawską spoczywa na Platformie Obywatelskiej - oświadczył.

Rzecznik PO Jan Grabiec powiedział PAP, że spychanie kwestii reprywatyzacji w Warszawie wyłącznie na tory odpowiedzialności politycznej po to, żeby pozbyć się prezydenta Warszawy, jest ucieczką od rozwiązania problemu. Dlatego, jak zadeklarował, "Platforma stoi twardo za Hanną Gronkiewicz-Waltz, ponieważ jest partią, która chce rozwiązania problemu, a nie rozwiązań pozornych".

Grabiec podkreślił jednocześnie, że wszystkie okoliczności spraw związanych z reprywatyzacją w Warszawie trzeba dokładnie wyjaśnić. - Jak sądzę Hanna Gronkiewicz-Waltz zrobi to najlepiej, ona jest najbardziej oburzona tymi informacjami, które podkopują do niej zaufanie warszawiaków - zaznaczył poseł PO. Wyraził też nadzieję, że jeśli w kwestii reprywatyzacji doszło do złamania prawa, to wszyscy winni zostaną ukarani.

W ostatnim czasie kontrowersje wzbudziła sprawa działki w Warszawie, pod dawnym adresem Chmielna 70. Miasto zwróciło ją w 2012 r. w prywatne ręce, mimo że najprawdopodobniej wcześniej przyznano za nią odszkodowanie na podstawie umowy międzynarodowej. Wartość działki szacowana jest nawet na 160 mln zł.

W czwartek po południu na wniosek Gronkiewicz-Waltz odbędzie się nadzwyczajna sesja Rady Warszawy ws. reprywatyzacji. Prezydent Warszawy ma przedstawić informację m.in. na temat zwrotów nieruchomości w latach 1990-2016. Być może powołana zostanie komisja ds. reprywatyzacji.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (30)