Kuriozalna grafika. Tak TVP podała numery list wyborczych
Państwowa Komisja Wyborcza wylosowała numery list komitetów wyborczych. O rezultatach poinformowani zostali także widzowie piątkowego wydania "Wiadomości" TVP. Uwagę przykuwa jednak grafika, którą telewizja publiczna wyświetliła na ekranie.
Wszystkie informacje o wyborach 2023 znajdziesz TUTAJ.
Wybory parlamentarne 2023 już 15 października. W piątek w siedzibie Państwowej Komisji Wyborczej wylosowano numery dla tych komitetów wyborczych, które zarejestrowały swoje listy we wszystkich 41 okręgach wyborczych.
W losowaniu numer 1 przypadł Bezpartyjnym Samorządowcom, 2 - Trzeciej Drodze, 3 - Nowej Lewicy, 4 - Prawu i Sprawiedliwości, 5 - Konfederacji, 6 - Koalicji Obywatelskiej. Mimo to "Wiadomości" TVP postanowiły ułożyć wyniki losowania PKW w innej kolejności.
Na grafice pokazanej w wyemitowanym programie widzom Telewizji Polskiej na pierwszym miejscu ukazało się Prawo i Sprawiedliwość. Drugie miejsce na liście "zajęła" natomiast Koalicja Obywatelska. Na trzecim miejscu znalazła się Trzecia Droga. Kolejne miejsca przypadły Bezpartyjnym Samorządowcom, Nowej Lewicy i Konfederacji.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Zmiana na podium. Najnowszy sondaż partyjny
Gdyby wybory odbywały się w najbliższą niedzielę, to wygrałoby je Prawo i Sprawiedliwość - wynika z sondażu IBRiS dla Onetu. Ugrupowanie Jarosława Kaczyńskiego zdobyłoby 33,3 proc. głosów, o 0,2 pkt proc. więcej niż w porównaniu z badaniem z końca sierpnia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Rau wiedział o procederze. "Pytanie, gdzie szły pieniądze"
Na drugim miejscu znalazłaby się Koalicja Obywatelska z wynikiem 26,4 proc., o 0,3 pkt proc. mniej niż w poprzednim badaniu. Trzecią siłą w parlamencie byłaby Lewica z 11,1 proc. poparcia. Formacja zaliczyła wzrost 1,5 pkt proc.
Na Trzecią Drogę zagłosowałoby 10,2 proc. respondentów (wzrost o 0,1 pkt proc.). Z kolei na Konfederację chce zagłosować 10,1 proc. - to spadek o 1,3 pkt proc. Bezpartyjni Samorządowcy uzyskaliby 1 proc. poparcia, czyli nie przekroczyliby 5-proc. progu wymaganego do Sejmu.
7,9 proc. ankietowanych wciąż nie wie, na kogo zagłosować.