Piotr Woźniak-Starak pochowany w Fuledzie. Sanepid: sprawdzamy, czy było pozwolenie na budowę

Sanepid nie prowadzi oficjalnej kontroli w sprawie pochówku Piotra Woźniaka-Staraka na terenie rodzinnej posiadłości w Fuledzie. – Będziemy sprawdzać, czy nadzór budowlany wydał zgodę na wybudowanie katakumb – mówi Wirtualnej Polsce Janusz Dzisko, dyrektor Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Olsztynie.

Piotr Woźniak-Starak został pochowany w Fuledzie
Źródło zdjęć: © East News
Magda Mieśnik

Rodzina Piotra Woźniaka-Staraka pochowała szczątki producenta filmowego na terenie posiadłości w Fuledzie. Jak informowała wcześniej Wirtualna Polska, sanepid nie wydał żadnej zgody na taki pogrzeb.

"Super Express" poinformował we wtorek, że sanepid sprawdza legalność pogrzebu. - Na razie nie prowadzimy żadnej kontroli. Zapoznajemy się ze złożonymi dokumentami. Będziemy musieli wystąpić co nadzoru budowlanego, by ustalić, czy zostało wydanie pozwolenie na budowę katakumb, bo tego wymaga prawo – mówi dyr. Dzisko.

Pogrzeb Piotra-Woźniaka-Staraka. Jest opinia geologa

Woźniakowie-Starakowie przed pochówkiem złożyli w powiatowym sanepidzie m.in. opinię geologa, że katakumby nie oddziałują w żaden sposób na środowisko. – Weryfikujemy, czy przeprowadzono badania geologiczne w tej sprawie. Ponadto, katakumby muszą spełniać określone normy. To nie może być zwykły rów wykopany łopatą w ziemi. Muszą być murowane co najmniej z trzech stron, mieć specjalną niszę. No i najważniejsze, to pozwolenie nadzoru budowlanego – wylicza dyrektor Dzisko. Zapewnia, że na razie w ogóle nie pojawia się kwestia ekshumacji.

Zobacz także: Zmieńmy język w przestrzeni publicznej. Akcja WP: #stopmowienawiści

Do tej pory poza cmentarzami chowano niemal wyłącznie duchownych. Kościół występował w takich przypadkach o zgodę do sanepidu. Tak było choćby w przypadku dominikanina ojca Jana Góry, twórcy spotkań młodych Lednica 2000. Zgodnie z jego wolą, pochowano go na Polach Lednickich niedaleko Gniezna. – Wyjątkowo można prosić władze państwowe o zgodę na taki pogrzeb. Jeśli zostanie wydana, można duchownego pochować np. przy świątyni – wyjaśniał wówczas bp Tadeusz Pieronek.

Podobnie było w przypadku ks. Zenona Majchera. Zmarły w 2014 r. budowniczy sanktuarium Matki Boskiej Ostrobramskiej na warszawskiej Pradze-Południe, spoczął w grobie tuż przy wejściu do świątyni. W formalnościach związanych z uzyskaniem zgody sanepidu pośredniczył wówczas wojewoda mazowiecki.
Wiele kontrowersji wywołał pochówek ks. prałata Sylwestra Zawadzkiego, pomysłodawcy i budowniczego pomnika Chrystusa Króla Wszechświata w Świebodzinie. Rodzina bez zgody sanepidu pochowała serce duchownego w krypcie przy monumencie. Sprawą zajmowała się policja i prokuratura. - Ustawodawca nie przewiduje wydania zgody, chyba, że są to krypty w kościołach utworzone kiedyś zwyczajowo – mówiła wówczas "Gazecie Świebodzińskiej" Arleta Miśkiewicz, Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Świebodzinie.

Piotr Woźniak-Starak zaginął w nocy z 17 na 18 sierpnia. Około godziny 4 rano miejscowe służby dostały informację o łodzi zakłócającej ciszę nocną. Policjanci, którzy przybyli na miejsce znaleźli motorówkę, na której nikogo nie było. W niedzielę rano na brzegu jeziora Kisajno znaleziono 27-letnią kobietę. Zeznała, że była na motorówce z Piotrem Woźniakiem-Starakiem. Oboje mieli wpaść do wody podczas jednego z manewrów. Ciało producenta znaleziono 22 sierpnia. Msza żałobna odbyła się tydzień później.

Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Tak protestowali w Dniu Konstytucji Hiszpanii. Zniszczono m.in. flagi
Tak protestowali w Dniu Konstytucji Hiszpanii. Zniszczono m.in. flagi
Ściągają do armii. Nasilają się działania Rosji
Ściągają do armii. Nasilają się działania Rosji
Nowa niepokojąca strategia USA. Kreml zadowolony
Nowa niepokojąca strategia USA. Kreml zadowolony
Przemówienie szefa Pentagonu. Wspomniał o Polsce, padły pochwały
Przemówienie szefa Pentagonu. Wspomniał o Polsce, padły pochwały
Pożar kamienicy. Z ogniem walczy kilkudziesięciu strażaków
Pożar kamienicy. Z ogniem walczy kilkudziesięciu strażaków
Wyrwali ludzi ze snu o świcie. Wiceszef MON o "wypadku przy pracy"
Wyrwali ludzi ze snu o świcie. Wiceszef MON o "wypadku przy pracy"
Co przyniesie ostatni dzień weekendu? Prognozują zmianę w pogodzie
Co przyniesie ostatni dzień weekendu? Prognozują zmianę w pogodzie
Przełom ws. wojny w Ukrainie? Media: Putin i Zełenski zmuszeni do ustępstw
Przełom ws. wojny w Ukrainie? Media: Putin i Zełenski zmuszeni do ustępstw
Działo się w nocy. Tragedia w Indiach
Działo się w nocy. Tragedia w Indiach
Rosja zrywa umowy z Europą. Chodzi o współpracę wojskową
Rosja zrywa umowy z Europą. Chodzi o współpracę wojskową
Chiny testują nowego robota. Steruje ruchem i wykrywa wykroczenia
Chiny testują nowego robota. Steruje ruchem i wykrywa wykroczenia
Wielki exodus z Ukrainy. Wyjeżdża coraz więcej osób
Wielki exodus z Ukrainy. Wyjeżdża coraz więcej osób