Piotr Rybak pozwie szefa MSWiA za wpis na Twitterze
Narodowiec Piotr Rybak zapowiedział pozwanie do sądu Joachima Brudzińskiego za wpis na Twitterze. Szef MSWiA nazwał go "antysemitą" i "szurniętym zdrowo głupkiem".
Poszło o demonstrację około 220 narodowców, która odbyła się w niedzielę w Oświęcimiu w 74. rocznicę wyzwolenia obozu Auschwitz. Wśród nich był Piotr Rybak. - Czas walczyć z żydostwem i uwolnić od niego Polskę - powiedział wówczas.
W niedzielę Paweł Rabiej, wiceprezydent Warszawy, zapytał na Twitterze: "Czego jeszcze trzeba, żeby zareagować?" Odpowiedział mu szef MSWiA Joachim Brudziński: "Zareagować na co? Na to, że ktoś ma nie po kolei w głowie i za całe zło tego świata i swoje frustracje wini taki czy inny naród? Jeżeli próbuje Pan obarczać ten rząd za antysemityzm w głowach szurniętych zdrowo (moim zdaniem) głupkôw, to jest to nieprzyzwoite i niemądre".
Trwa ładowanie wpisu: twitter
"Nie mam problemu, żeby reagować wobec każdej chuliganerii. Wobec tej najbardziej ohydnej, z antysemickimi hasłami na ustach, tym bardziej. Za wczorajszy brak adekwatnej reakcji wobec Rybaka czuję wstyd" - dodał w poniedziałek szef MSWiA.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Narodowiec zapowiada procesy sądowe
Piotr Rybak zapowiedział w rozmowie z "Rzeczpospolitą", że złoży przeciwko Joachimowi Brudzińskiemu prywatny akt oskarżenia.
- Na drogę sądową wyjdziemy przeciwko wszystkim tym, którzy oczerniają mnie używających nieprzyzwoitych epitetów - powiedział gazecie Rybak. Przyznał, że jego niektóre wypowiedzi mogły być niefortunne. - Chodziło o to, aby zacząć walczyć o Oświęcim, w którym w nieadekwatny sposób czci się pamięć pomordowanych Polaków - stwierdził.
Rybak dodał, że wbrew temu, co piszą media, przemówienia nie odbywały się przed bramą obozu, lecz kilometr wcześniej, a uczestnicy marszu w ciszy złożyli kwiaty przy bloku śmierci w obozie Auschwitz I. Tam właśnie mordowano Polaków.
Przeszłość Piotra Rybaka
Po niedzielnej demonstracji prokuratura w Oświęcimiu zapowiedziała wszczęcie dochodzenia. Po analizie przemówień narodowców śledczy doszli do wniosku, że niektóre wypowiedzi mogą wyczerpywać znamiona przestępstwa.
Piotr Rybak zasłynął tym, że w listopadzie 2015 r. spalił kukłę Żyda na wrocławskim rynku. Miała ona symbolizować finansistę George'a Sorosa. Narodowiec został za to skazany na 10 miesięcy więziania. Potem sąd zmniejszyłwyrok do trzech miesięcy.
Źródło: "Rzeczpospolita"
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl