Pilne zmiany w edukacji. Wymienili konkrety
Marek Pleśniar, dyrektor Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Kadry Kierowniczej Oświaty, w programie "Newsroom" Wirtualnej Polski wskazał, jakie powinny być pierwsze zmiany w szkolnictwie. - Podjęcie realnych konsultacji. Bez spotkania ze środowiskiem oświatowym, byłoby bardzo źle robić zmiany i byłoby ogromną pozytywną odmianą, gdyby ta demokracja tu się ziściła - wskazał rozmówca Patrycjusza Wyżgi. Kolejny pilny aspekt, według niego, to podwyżki dla nauczycieli. - To już jest tak śmieszna sytuacja nauczycieli, że widać, że ktoś ich próbuje obrazić tymi płacami - dodał. Pleśniar wspomniał, że najmniej zarabiającym nauczycielom trzeba było dopłacać 100 czy 200 zł, żeby zarabiali najniższą krajową. - Pilne podjęcie konsultacji powinno zawierać rozmowy o statusie nauczyciela, pilne powinny być dyskusje nad podstawami programowymi, czyli przeładowaniem treścią - kontynuował gość WP. - Niech władza robi to, co radzą ludzie - dodał. - Mamy też nową propozycję (...). Postulujemy zmniejszenie liczebności wszystkich klas, w szczególności w szkole podstawowej - od 16 do 20 osób - zaznaczył Pleśniar. O zaproponowane zmiany został zapytany też Marcin Józefaciuk, nowy poseł Koalicji Obywatelskiej, a także nauczyciel i dyrektor w szkole. - W tym momencie powinniśmy podnieść pensje nauczycielom, pomyśleć o administracji i obsłudze oraz przestać zmieniać edukację, zastanowić się (...) i wówczas rozpocznijmy od konsultacji ze wszystkimi stronami (...) zacznijmy rozmawiać, żeby od 1 września stworzyć coś logicznego, co będzie pasowało nam wszystkim - dodał.