Sceny grozy w szpitalu. 19-latka wymachiwała nożem
W nocy w szpitalu w Kępnie doszło do niebezpiecznego incydentu. Młoda kobieta z nożem wszczęła awanturę i uciekła przed przyjazdem policji. Trwają jej poszukiwania.
Co musisz wiedzieć?
- W szpitalu w Kępnie pojawiła się 19-latka z nożem; miała szukać swojej matki.
- Kobieta uciekła przed przyjazdem patrolu, uszkodziła drzwi, siłownik oraz dwa auta.
- Policja prowadzi czynności, nikt nie został ranny.
Około godz. 3.30 personel szpitala w Kępnie wezwał policję. Zgłoszenie dotyczyło młodej kobiety z nożem, która wszczęła awanturę na terenie placówki. Jak podaje TVN24, zanim patrol dotarł na miejsce, 19-latka zdołała opuścić szpital. Funkcjonariusze ustalili, że jest im znana z wcześniejszych interwencji.
Dlaczego doszło do awantury w szpitalu?
Z relacji personelu wynika, że 19-latka przyszła na SOR, bo szukała swojej matki. Gdy usłyszała, że jej w szpitalu nie ma, miała wpaść w złość. - Jej zachowanie wskazywało na to, że może znajdować się pod wpływem alkoholu lub środków odurzających - przekazała młodsza aspirant Anita Wylęga, rzeczniczka kępińskiej policji w rozmowie z TVN24.
Tysiące ofiar Pegasusa? Brejza nie ma wątpliwości
Według policji kobieta miała przy sobie scyzoryk. - Sama zaczęła jej szukać po oddziałach szpitalnych. Po chwili uciekła ze szpitala, uszkadzając przy tym drzwi i siłownik otwierający. Kobieta uszkodziła także, poprzez wgniecenie karoserii, dwa samochody zaparkowane przed szpitalem - dodała Wylęga. Mundurowi podkreślają, że nikt nie został ranny i nie padły groźby.
Źródło: TVN24