Pies obudził go w ostatniej chwili. Ocalił mu życie

Mieszkaniec Petersaurach w Niemczech może mówić o sporej dawce szczęścia. W domu 69-latka wybuchł w nocy pożar. Gdyby nie pies, który zaalarmował go głośnym szczekaniem, prawdopodobnie spłonąłby żywcem.

Pies obudził go w ostatniej chwili. Ocalił mu życie
Pies obudził go w ostatniej chwili. Ocalił mu życie
Źródło zdjęć: © DPA, PAP | Thomas Banneyer
Violetta Baran

W nocy z wtorku na środę w jednorodzinnym domu w miejscowości Petersaurach w Bawarii wybuchł pożar. Ogień szybko zajął poddasze budynku i jego pierwsze piętro.

Właściciel domu, 69-letni mężczyzna, spał na parterze. Nie zdawał sobie sprawy z tego, co dzieje się wokół niego. Tymczasem ogień trawił kolejne pomieszczenia.

Pies podniósł alarm

69-latek był w domu sam, towarzyszył mu tylko jego pies. I to on głośnym szczekaniem obudził właściciela. Mężczyzna wraz ze zwierzakiem w ostatniej chwili opuścili płonący budynek. Na szczęście nic im się nie stało.

Strażacy szybko ugasili pożar. Niestety, dom nie nadaje się do zamieszkania. Wymaga kapitalnego remontu i odbudowania więźby dachowej, która spłonęła w całości. według służb straty spowodowane przez ogień wynoszą co najmniej 100 tys. euro (ok. 470 tys. zł).

Nie wiadomo, co było przyczyną pożaru. Trwa dochodzenie w tej sprawie.

Przeczytaj także:

Źródło: polsatnews.pl, insuedthueringen.de

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (8)