Trwa ładowanie...
dszvrdt

Pierwszy więzień polityczny wyszedł z więzienia

Pierwszy na Białorusi więzień polityczny
- Andrej Klimau - wyszedł w poniedziałek rano z więzienia. Były
deputowany do rozwiązanego przez prezydenta Łukaszenkę
parlamentu przesiedział za kratkami cztery lata.

dszvrdt
dszvrdt

O wyjściu z więzienia poinformował sam opozycjonista, dzwoniąc z ulicznego automatu telefonicznego. Natychmiast przyjechała po niego rodzina i najbliżsi przyjaciele. W siedzibie Zjednoczonej Partii Obywatelskiej, której Klimau jest członkiem, wziął udział w krótkiej konferencji prasowej.

Podkreślił, że w więzieniu zmienił poglądy na temat sytuacji na Białorusi. Teraz uważa, że wszelkie zło, które spotyka jego kraj, nie jest wyłącznie winą prezydenta. Winę ponoszą również szeregowi obywatele.

Ale czego można żądać od zwykłych członków społeczeństwa, jeśli nawet władza nie wie, co robić? Każdemu człowiekowi, który nie zgadza się z polityką władz, trzeba wytłumaczyć, że wybiera sobie poważnego przeciwnika. Innymi słowy trzeba walczyć o wyborców - powiedział Klimau.

Wyjście Klimaua z więzienia było możliwe dzięki zapisowi w białoruskim kodeksie karnym, który przewiduje zmianę trybu pozbawienia wolności po nienagannym odbyciu dwóch trzecich kary (dostał sześć lat).

dszvrdt

Przez dwa najbliższe lata były deputowany nadal będzie uznawany przez prawo za więźnia, lecz spędzi ten czas we własnym domu. Będzie też wykonywać przymusowe prace publiczne, a część jego zarobków będzie potrącana na poczet szkód, które - według wyroku sądu - wyrządził państwu.

Opozycjonistę skazano za prowadzenie działalności budowlanej bez licencji, "machinacje finansowe i niewypełnienie norm" podczas budowy luksusowego domu (w którym mieszka obecnie niemal cały korpus dyplomatyczny) oraz kradzież własności państwowej. Klimau nigdy nie przyznał się do winy.

Opozycja i liczne organizacje międzynarodowe uznały go za więźnia politycznego. Jako deputowany domagał się m.in. odsunięcia od władzy prezydenta Łukaszenki (zebrał podpisy kilkudziesięciu deputowanych pod odpowiednim wnioskiem), był też autorem broszur informujących o naruszeniach Konstytucji, których dopuścił się szef państwa.(iza)

dszvrdt
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dszvrdt
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj