PolskaPierwszy region spełnia kryteria lokalnych obostrzeń. "Poddajcie się szczepieniom"

Pierwszy region spełnia kryteria lokalnych obostrzeń. "Poddajcie się szczepieniom"

Powrót lokalnych obostrzeń. Pierwszy region spełnia warunki żółtej strefy. Zaszczepiło się tam tylko 36 proc. mieszkańców
Powrót lokalnych obostrzeń. Pierwszy region spełnia warunki żółtej strefy. Zaszczepiło się tam tylko 36 proc. mieszkańców
Źródło zdjęć: © East News | Zbyszek Kaczmarek
Tomasz Molga
20.09.2021 19:59

Zanim Ministerstwo Zdrowia przygotowało się do formalnego wprowadzenia podziału na żółte i czerwone strefy lokalnych obostrzeń, pierwszy region w Polsce przekroczył już wyznaczoną granicę zakażeń. Powiat łęczyński w województwie lubelskim już spełnia kryteria wprowadzenia żółtej strefy.

Minister zdrowia Adam Niedzielski zapowiedział, że powyżej 1000 przypadków zakażeń COVID-19 dziennie w skali kraju będą wprowadzane lokalne obostrzenia. W pierwszej kolejności tam, gdzie na 10 tys. mieszkańców pojawi się 12 przypadków infekcji. Tymczasem w Łęcznej w woj. lubelskim wydarzenia potoczyły się szybciej, niż ktokolwiek się spodziewał.

Licząc od 6 września, potwierdzono tam 86 zakażeń koronawirusem (rekord dnia to 17 przypadków). Zmarła pierwsza ofiara nowej fali epidemii. Po publikacji poniedziałkowego raportu o zakażeniach okazuje się, że miasto Łęczna i powiat łęczyński (woj. lubelskie) spełniają już kryteria wprowadzenia żółtej strefy obostrzeń epidemicznych.

- Czekamy na ewentualną decyzję Ministerstwa Zdrowia. Tutaj nie decydujemy ani nie analizujemy wskaźników zachorowań na COVID-19 pod kątem obostrzeń. Mamy szereg indywidualnych, rozsianych zakażeń i jedno ognisko zachorowań w placówce edukacyjnej - powiedziała WP urzędniczka z powiatowej stacji sanitarno-epidemiologicznej.

Apel do mieszkańców. "Poddajcie się szczepieniom przeciwko COVID-19"

Krzysztof Niewiadomski, starosta powiatu łęczyńskiego wydał apel do mieszkańców, w którym prosi o "poddanie się szczepieniom przeciwko COVID-19" (jedynie 36 proc. mieszkańców skorzystało ze szczepień). Przypomniał też o stosowaniu się do obowiązku noszenia maseczek ochronnych w pomieszczeniach zamkniętych.

"Zwracam się do Państwa z prośbą o życzliwą i otwartą postawę oraz współpracę podczas dochodzeń epidemiologicznych, (...) ujawnianie kontaktu z osobami, u których zostało potwierdzone zakażenie, w celu objęcia kwarantanną i hamowania rozwoju pandemii" - napisał starosta.

- Powiat łęczyński liczy 57 tys. mieszkańców. W tym regionie wskaźnik infekcji, na który powoływał się minister, wynosi 15, podczas gry żółte strefy obostrzeń miały być ustanowione od wartości 12 - zauważa w rozmowie z WP Piotr Tarnowski, programista, który analizuje dane o epidemii koronawirusa w Polsce.

- To pierwsza taka sytuacja podczas rozpoczynającej się kolejnej fali epidemii. Jednak powiat niżański na Podkarpaciu znajduje się tuż pod granicą zakażeń opisaną przez ministra - dodaje.

Adam Niedzielski o obostrzeniach. Dopiero jak będzie tysiąc zakażeń

Do sprawy wprowadzania lokalnych obostrzeń odniósł się w poniedziałek minister zdrowia Adam Niedzielski. Stwierdził, że to nie jest jeszcze czas na podejmowanie decyzji dotyczących wprowadzenia obostrzeń.

- Poniżej 1000 zakażeń dziennie nie prowadzimy dyskusji o ewentualnym wprowadzaniu obostrzeń - powiedział Adam Niedzielski.

Dane z opracowań zespołów naukowców: ICM UW z Warszawy oraz MOCOS z WrocławIa przygotowujących prognozy epidemiczne, podpowiadają, że wspomniany warunek ministra, czyli tysiąc zakażeń dziennie w skali kraju, może zostać spełniony jeszcze w tym tygodniu.

Decyzja o wprowadzeniu obostrzeń ogłaszana jest jako rozporządzenie. W 2020 roku pierwsze żółte i czerwone strefy zostały ustanowione w sierpniu. W powiatach obowiązywały wówczas ograniczenia dotyczące: organizacji targów i kongresów, wydarzeń sportowych i kulturalnych, gastronomii, sanatoriów, wesel, transportu i obowiązku noszenia maseczek.

Rządową listę stref żółtych, czerwonych od razu skrytykowały samorządy - głównie te, które znalazły się w strefach. Zaś część wirusologów uznała, że wprowadzenie ograniczeń było spóźnione. 23 października cała Polska stała się jedną wielką czerwoną strefą i lokalne różnicowanie obostrzeń przestało mieć sens.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (983)
Zobacz także