PolskaKonferencja Niedzielskiego. "Sytuacja się nie polepszy". Pokazał liczby

Konferencja Niedzielskiego. "Sytuacja się nie polepszy". Pokazał liczby

Do Polski dotarła czwarta fala koronawirusa. Pandemia znów przybiera na sile. Do sytuacji epidemicznej odniósł się na konferencji Adam Niedzielski. - W ostatnich tygodniach mamy do czynienia z kontynuacją wzrostów, jeżeli chodzi o liczbę zakażeń. Widzimy, że dynamika procesu epidemicznego przyrasta - mówił minister zdrowia.

Koronawirus. Konferencja Adama Niedzielskiego
Koronawirus. Konferencja Adama Niedzielskiego
Źródło zdjęć: © East News | MAREK BEREZOWSKI
Sylwia Bagińska

20.09.2021 10:54

- Mamy do czynienia z dużą dynamiką przyrostu nowych zakażeń - przekazał Adam Niedzielski i zapowiedział, że sytuacja w najbliższych tygodniach się nie polepszy.

- Obserwujemy konsekwentny trend zwiększania liczby zakażeń i podwojenie liczby hospitalizacji. Do 2 proc. wzrosła liczba dodatnich testów - zaznaczył polityk.

Dominującym wariantem jest Delta, który wyparł inne mutacje - stwierdził szef resortu zdrowia.

Koronawirus w Polsce. Niebezpieczny trend

Minister dodał, że obecnie wśród osób, u których potwierdzono koronawirusa, dominują pacjenci poniżej 70. roku życia.

Aktualnie najwyższa liczba zakażeń i hospitalizacji jest w województwach: lubelskim i podkarpackim. W tych regionach najniższy jest również poziom wyszczepienia. - Widać korelację między sytuacją epidemiczną a wyższym poziomem zaszczepienia - tłumaczył polityk.

- Szczepienia (przeciwko COVID-19 - przyp. red.) dają ewidentną ochronę. To nie są wyniki badań, widać to z danych - podkreślił szef resortu zdrowia.

Polityk dodał, że udział osób, które były zaszczepione od końca stycznia i zostały zakażone to 0,9 proc. Natomiast 99,1 proc. to osoby, które nie zaszczepiły się przeciwko COVID-19.

Niedzielski zaznaczył, że 98 proc. zgonów spowodowanych COVID-19 to osoby, które się nie zaszczepiły.

Polityk dodał, że w tym tygodniu możemy już przekroczyć wskaźnik 1000 zakażeń wirusem SARS-CoV-2 w ciągu jednej doby.

Tragedia w "Białym Miasteczku". Niedzielski złożył kondolencje

Minister odniósł się także do sobotniej tragedii w tzw. Białym Miasteczku. - Chciałem złożyć szczere kondolencje rodzinie i bliskim zmarłego - mówił Niedzielski. Minister zwrócił się z zaproszeniem do Komitetu Protestacyjnego.

- Zwracam się do Komitetu Protestacyjnego. Chciałbym zaprosić na rozmowy, nawet dziś o 14 będziemy gotowi, żeby porozmawiać - mówił polityk.

Trzecia dawka szczepionki przeciwko COVID-19

Adam Niedzielski dodał, że prowadzane są regularne rozmowy z Radą Medyczną dot. trzeciej dawki szczepionki przeciwko COVID-19. - Podjęliśmy decyzję, żeby osoby z upośledzeniem odporności mogły się szczepić od 1 września - wyjaśnił.

- Dziś (poniedziałek - przyp. red.) lub jutro (wtorek - przyp. red.) podejmiemy z panem premierem decyzję, co z tą trzecią dawką. Chyba mamy obaj poczucie, że nie będziemy czekać na decyzję Europejskiej Agencji Leków, ale proszę o dzień, dwa dni cierpliwości - zaznaczył premier.

Obostrzenia w Polsce? Niedzielski komentuje

Niedzielskiego zapytano także o ewentualne restrykcje. - To nie jest czas na podejmowanie decyzji dot. wprowadzenia obostrzeń - stwierdził minister.

- Poniżej 1000 zakażeń dziennie nie prowadzimy dyskusji o ewentualnym wprowadzaniu obostrzeń - powiedział Adam Niedzielski.

Minister zaznaczył jednak, że służby mają przygotowany model podzielenia Polski na strefy zielone, żółte oraz czerwone.

Czwarta fala koronawirusa w Polsce

Waldemar Kraska w poniedziałek rano na antenie Radia Plus informował o tym, że szczyt czwartej fali koronawirusa prognozowany jest na koniec października i początek listopada.

Wiceminister zdrowia odniósł się także do poniedziałkowego raportu epidemicznego. Kraska zaznaczył, że w porównaniu z poprzednim poniedziałkiem wzrost liczby nowych przypadków jest większy o 35 proc.

Przypomnijmy, że w poniedziałek resort zdrowia przekazał, że ostatniej doby odnotowano 363 nowe przypadki koronawirusa. Przed tygodniem było ich 269.

"Z powodu COVID-19 nie zmarła żadna osoba, z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami nie zmarła żadna osoba" - wskazano w raporcie Ministerstwa Zdrowia. Zgonów nie odnotowano także 13 września.

Niepokojąca jest także sytuacja w szpitalach. Wzrasta liczba hospitalizacji. W poniedziałek łóżek covidowych było zajętych 1070 z 6140. To o 366 więcej niż przed tygodniem.

Analogicznie jest w przypadku korzystania z respiratorów. 13 września tego sprzętu potrzebowało 80 chorych. Aktualnie już 113.

Zobacz też: Koronawirus. Dr Paweł Grzesiowski mówi wprost: to igranie z życiem tych ludzi

Obostrzenia w Polsce? Kraska zabrał głos

O ewentualnych obostrzeniach mówił także wiceszef resortu zdrowia. Kraska dodał, że rząd będzie brał pod uwagę kilka parametrów, m.in. wskaźnik wyszczepialności oraz hospitalizacji.

Jednak jak wskazał, restrykcje mają być łagodniejsze niż w zeszłym roku. Polityk odniósł się do wcześniej wprowadzonych żółtych i czerwonych stref.

Przypomnijmy, że wtedy dodatkowym kryterium wytyczania stref z obostrzeniami była liczba zakażeń na 10 tys. mieszkańców. I tak od 6 przypadków na 10 tys. wprowadzana była strefa żółta. W przypadku 12 była już strefa czerwona. Waldemar Kraska dodał, że teraz ta skala ma być dwukrotnie wyższa.

Jednocześnie polityk wyznał, że ma nadzieję, że nie dojdzie do sytuacji, w której konieczne będzie wprowadzenie restrykcji.

Źródło: Radio Plus, Ministerstwo Zdrowia

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (99)