Pierwsze takie narodziny w gdańskim zoo! Nowe koty pustynne
Cztery koty pustynne przyszły na świat w Gdańskim Ogrodzie Zoologicznym. To pierwszy miot, który urodził się na terenie zoo.
Nowe kocięta to dzieci 2-letniej kotki Maolie oraz 14-letniego Abu - to najstarszy z ojców w gronie osobników mieszkających w europejskich ogrodach zoologicznych. Młode koty odrobaczono, zaczipowano, zważono. Ważą po 0,5 kg.
- W gdańskim ZOO koty pustynne mieszkają już od kilku lat. Ale dopiero teraz doczekaliśmy się potomstwa. Tym większa była nasza radość, gdy 3 czerwca 2021 urodziły się aż cztery kocięta: jedna samiczka i trzy samce - opowiada Michał Targowski, dyrektor gdańskiego ZOO.
Koty pustynne z gdańskiego ZOO są sponsorowane przez uczniów, rodziców, dyrekcję i nauczycieli z Pozytywnej Szkoły Podstawowej im. Arkadiusza "Arama" Rybickiego w Gdańsku. Kociaki mają swój wybieg przy pawilonie lwów.
Baligrodzkie niedźwiedzie na spacerze. Niezwykłe nagranie
Opiekuńcza matka
Kotami pustynnymi w gdańskim zoo zajmują się Anna Gembiak i Kamil Dolecki. Jak mówią, Maolie to "znakomita matka"
- Mimo że to jej pierwszy miot, jest bardzo opiekuńcza i asekuracyjna w stosunku do dzieci. Chętnie daje się wciągać do wspólnej zabawy. Gdy Maolie z dziećmi nie ma w pawilonie ani na wybiegu zewnętrznym oznacza to, że znajdują się w kotniku - niewidocznym dla zwiedzających. Mają do niego stały dostęp i korzystają kiedy poczują potrzebę schowania się w odosobnionym miejscu - tłumaczą.
Nieustraszone w walce
Przystosowaniem do kontaktu z gorącym piaskiem są owłosione podeszwy łap. Duże uszy doskonale wychwytują najmniejszy szmer, pochodzący od ukrywającej się zdobyczy. Piaskowy kolor sierści sprawia, że są nie do zauważenia w naturze. Efekt potęguje zamykanie oczu, gdy czują się zagrożone czyjąś obecnością. Są nieustraszone w walce z jadowitymi wężami.
Działalność człowieka przyczynia się do zmniejszania liczebności kota pustynnego w naturze, dlatego tak ważna jest ochrona i hodowla tych zwierząt w ogrodach zoologicznych.