Trwa ładowanie...

Pięciu polskich marynarzy na pokładzie porwanego statku

Statek "Bow Asir" z pięcioma Polakami na pokładzie porwano u wybrzeży Somalii. Na razie nie wiadomo jeszcze, jakie są żądania porywaczy.

Pięciu polskich marynarzy na pokładzie porwanego statkuŹródło: AFP
d1egwcr
d1egwcr

Porwany statek to norweski tankowiec MT "Bow Asir" o wyporności 23 tys. ton, uprowadzeni Polacy to marynarze. Somalijscy piraci napadli na tankowiec ok. 300 mil od wybrzeży Somalii. Statek miał 27-osobową załogę, głównie z Filipin.

Do uprowadzenia - według informacji podanych przez polskie MSZ - doszło po godzinie 8:00. Statek zaatakowało kilkunastu porywaczy. Informację o tym, że statek jest ścigany przez dwie motorówki przekazał armatorowi kapitan statku. Kilkadziesiąt minut później - jak dodaje rzecznik MSZ - na pokład weszli porywacze. W tym momencie łączność ze statkiem została zerwana.

Statek pływa pod banderą Bahama. Jak mówi rzecznik resortu spraw zagranicznych Piotr Paszkowski, MSZ jest w stałym kontakcie z norweskim armatorem. Dodał, że o sprawie zostały poinformowane kompetentne służby oraz placówki RP w regionie, "które niezwłocznie podjęły działania".

- Nasze placówki w regionie, ale też w Norwegii od razu skontaktowały się z armatorem, żeby przede wszystkim potwierdzić informacje, że jest pięciu porwanych Polaków - powiedziała z kolei szefowa biura prasowego MSZ Alicja Rakowska.

d1egwcr

Dodała, że polska placówka w Nairobi jest w kontakcie z ambasadą Norwegii, weryfikuje też informacje innych placówek. Przyznała, że Polska "bezpośrednio" nic nie może zrobić; nie mamy też bezpośredniego kontaktu ze statkiem.

Nie ma jeszcze informacji o żądaniach. - Czekamy na nowe wiadomości - powiedziała Rakowska. MSZ przekazało rodzinom porwanych marynarzy numer telefonu, pod którym mogą uzyskać aktualne informacje o swoich bliskich.

Przedstawiciele "Atalanty" - unijnej operacji morskiej przeciwko somalijskim piratom - podali ponadto, że porwano także inny statek - Nipayia, pływający pod banderą Panamy i należący do greckiego armatora. Został on zaatakowany w środę po południu ok. 450 mil morskich na wschód od portu Kismayo na południu Somalii. Na pokładzie przewożącego 9 tys. ton ładunku znajdowało się 19 członków załogi.

Z danych Międzynarodowego Urzędu Morskiego (IMB) wynika, że w 2008 roku somalijscy piraci zaatakowali około 110 jednostek, z których uprowadzili 42. Najbardziej spektakularną akcją piratów było porwanie w listopadzie supertankowca saudyjskiego "Sirius Star" z 300 tys. ton ropy w zbiornikach. Wśród członków załogi tej jednostki było dwóch Polaków. Statek został uwolniony 9 stycznia, po otrzymaniu przez porywaczy 3 mln dolarów okupu.

Wody somalijskie i Zatokę Adeńską patrolują jednostki ośmiu państw. Celem misji jest ochrona transportów z pomocą humanitarną, jak również zabezpieczenie szlaków handlowych.

Zobacz najbardziej spektakularne porwania statków

d1egwcr
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1egwcr
Więcej tematów