Pięciu polskich marynarzy na pokładzie porwanego statku
Statek "Bow Asir" z pięcioma Polakami na pokładzie porwano u wybrzeży Somalii. Na razie nie wiadomo jeszcze, jakie są żądania porywaczy.
26.03.2009 | aktual.: 08.04.2009 11:54
Porwany statek to norweski tankowiec MT "Bow Asir" o wyporności 23 tys. ton, uprowadzeni Polacy to marynarze. Somalijscy piraci napadli na tankowiec ok. 300 mil od wybrzeży Somalii. Statek miał 27-osobową załogę, głównie z Filipin.
Do uprowadzenia - według informacji podanych przez polskie MSZ - doszło po godzinie 8:00. Statek zaatakowało kilkunastu porywaczy. Informację o tym, że statek jest ścigany przez dwie motorówki przekazał armatorowi kapitan statku. Kilkadziesiąt minut później - jak dodaje rzecznik MSZ - na pokład weszli porywacze. W tym momencie łączność ze statkiem została zerwana.
Statek pływa pod banderą Bahama. Jak mówi rzecznik resortu spraw zagranicznych Piotr Paszkowski, MSZ jest w stałym kontakcie z norweskim armatorem. Dodał, że o sprawie zostały poinformowane kompetentne służby oraz placówki RP w regionie, "które niezwłocznie podjęły działania".
- Nasze placówki w regionie, ale też w Norwegii od razu skontaktowały się z armatorem, żeby przede wszystkim potwierdzić informacje, że jest pięciu porwanych Polaków - powiedziała z kolei szefowa biura prasowego MSZ Alicja Rakowska.
Dodała, że polska placówka w Nairobi jest w kontakcie z ambasadą Norwegii, weryfikuje też informacje innych placówek. Przyznała, że Polska "bezpośrednio" nic nie może zrobić; nie mamy też bezpośredniego kontaktu ze statkiem.
Nie ma jeszcze informacji o żądaniach. - Czekamy na nowe wiadomości - powiedziała Rakowska. MSZ przekazało rodzinom porwanych marynarzy numer telefonu, pod którym mogą uzyskać aktualne informacje o swoich bliskich.
Przedstawiciele "Atalanty" - unijnej operacji morskiej przeciwko somalijskim piratom - podali ponadto, że porwano także inny statek - Nipayia, pływający pod banderą Panamy i należący do greckiego armatora. Został on zaatakowany w środę po południu ok. 450 mil morskich na wschód od portu Kismayo na południu Somalii. Na pokładzie przewożącego 9 tys. ton ładunku znajdowało się 19 członków załogi.
Z danych Międzynarodowego Urzędu Morskiego (IMB) wynika, że w 2008 roku somalijscy piraci zaatakowali około 110 jednostek, z których uprowadzili 42. Najbardziej spektakularną akcją piratów było porwanie w listopadzie supertankowca saudyjskiego "Sirius Star" z 300 tys. ton ropy w zbiornikach. Wśród członków załogi tej jednostki było dwóch Polaków. Statek został uwolniony 9 stycznia, po otrzymaniu przez porywaczy 3 mln dolarów okupu.
Wody somalijskie i Zatokę Adeńską patrolują jednostki ośmiu państw. Celem misji jest ochrona transportów z pomocą humanitarną, jak również zabezpieczenie szlaków handlowych.
Zobacz najbardziej spektakularne porwania statków