ŚwiatPięć osób rannych podczas starć w Budapeszcie

Pięć osób rannych podczas starć w Budapeszcie

Pięć osób, w tym
czterech policjantów, zostało lekko rannych podczas starć kilku
tysięcy nacjonalistów z policją w centrum Budapesztu. Kilkudziesięciu uczestników zajść zostało zatrzymanych. Na ulice
stolicy Węgier powraca spokój po rozproszeniu przez policję
ostatnich grup demonstrantów - poinformowała agencja AFP.

Pięć osób rannych podczas starć w Budapeszcie
Źródło zdjęć: © AFP

16.03.2007 | aktual.: 16.03.2007 01:17

###Galeria
[

]( http://wiadomosci.wp.pl/starcia-policji-z-nacjonalistami-w-budapeszcie-6038682526696065g ) [

]( http://wiadomosci.wp.pl/starcia-policji-z-nacjonalistami-w-budapeszcie-6038682526696065g )
Starcia policji z nacjonalistami w Budapeszcie

Uczestnicy protestów opuszczają aleję Gyuli Andrassyego, na której koncentrowały się starcia z policją.

Policja użyła armatek wodnych i gazu łzawiącego. Do gwałtownych zamieszek doszło po tym jak władze poinformowały o zatrzymaniu Gyorgy Budahazy'ego, który podejrzewany jest o odegranie czołowej roli w rozruchach w Budapeszcie z jesieni ub. roku.

Kilkuset uczestników zajść usiłowało przedrzeć się przez kordon policji i uwolnić Budahazy'ego, który miał być przetrzymywany w gmachu Narodowego Biura Śledczego. Wznoszono barykady z drewnianych rusztowań i przewróconych budek telefonicznych oraz rozpalano ogniska na ulicach aby powstrzymać policję.

Wcześniej ok. 200 tys. osób wzięło udział w antyrządowej demonstracji w centrum miasta domagając się dymisji socjalistycznego premiera Ferenca Gyurcsany'ego.

Premier, który pojawił się na uroczystościach z okazji rocznicy wybuchu rewolucji antyhabsburskiej z 1848 roku, został powitany gwizdami i wrogimi okrzykami. W kierunku premiera i innych przedstawicieli najwyższych władz poleciały jajka, pomarańcze i drobne monety.

Opozycyjny centroprawicowy Węgierski Związek Obywatelski (Fidesz), którego przywódcą jest były premier Viktor Orban, zorganizował własne obchody rocznicy, w których wzięło udział kilkaset tysięcy ludzi.

Rząd Gyurcsany'ego, złożony z socjalistów i Wolnych Demokratów, obwiniany jest o doprowadzenie do katastrofalnej sytuacji gospodarczej Węgier i ukrywanie tej sytuacji przed narodem.

Źródło artykułu:PAP
policjaprotestranni
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)