Phenian do Waszyngtonu: pokryjcie nasze straty
Korea Północna w poniedziałek odpowiedziała na - złożone przed dziesięcioma dniami - amerykańskie propozycje wznowienia kontaktów. Wysunęła jednocześnie żądanie wypłaty przez Waszyngton odszkodowań za poniesione straty ekonomiczne.
Phenian zapowiedział również, że nie będzie prowadzić ze Stanami Zjednoczonymi żadnych rozmów na temat swego potencjału broni konwencjonalnej dopóki wojska amerykańskie stacjonować będą w Korei Południowej.
Administracja prezydenta USA George'a W.Busha po miesiącach zastrzeżeń, dopiero 8 czerwca potwierdziła, że będzie kontynuować dialog z Koreą Północną, zainicjowany za prezydentury Billa Clintona. Zaproponowano wznowienie rokowań w Nowym Jorku - miałyby one dotyczyć północnokoreańskiego programu rakietowego oraz redukcji sił KRLD na granicy z Południem.
Phenian - jak wynika z oświadczenia ministerstwa spraw zagranicznych, przekazanego przez agencję KCNA w poniedziałek - odrzucił proponowane tematy rozmów.
Korea Północna domaga się by w pierwszej kolejności rozpatrzona została kwestia odszkodowań za straty, jakie miała rzekomo ponieść w wyniku opóźnień w realizacji zawartego jeszcze w 1994 r. porozumienia w sprawie zamrożenia programu badań jądrowych w zamian za pomoc powołanego przez USA międzynarodowego konsorcjum w zainstalowaniu w Korei Północnej nowego typu reaktorów. Reaktory te nie umożliwiałyby odzysku paliwa jądrowego do celów wojskowych. (kar)