PolskaPetru wyrósł na lidera opozycji. "Wyborcy widzą w nim głównego przeciwnika PiS"

Petru wyrósł na lidera opozycji. "Wyborcy widzą w nim głównego przeciwnika PiS"

Ryszard Petru może być największym zwycięzcą awantury o Trybunał Konstytucyjny. - Nawołując do obrony demokracji wyrósł na lidera całej opozycji - mówi Wirtualnej Polsce doc. dr Ewa Pietrzyk-Zieniewicz. Tezę tę potwierdzają najnowsze sondaże, w których Nowoczesna wyprzedziła Platformę Obywatelską. - Wyborcy widzą w Petru głównego przeciwnika PiS - tłumaczy WP dr Piotr Borowiec, politolog z Uniwersytetu Jagiellońskiego. Pytanie tylko, jak długo utrzyma ten wizerunek i czy nie okaże się politykiem jednego sezonu?

Petru wyrósł na lidera opozycji. "Wyborcy widzą w nim głównego przeciwnika PiS"
Źródło zdjęć: © PAP | Rafał Guz
Michał Fabisiak

14.12.2015 | aktual.: 15.12.2015 16:01

Łatwo zauważyć, że Petru wykorzystuje obecnie słabość największej opozycyjnej partii, czyli Platformy Obywatelskiej. Walka o władzę w PO sprawiła, że politycy ugrupowania bardziej zajęci są sobą, niż sprawami Polaków. - Ewa Kopacz, która jeszcze niedawno zapewniała z mównicy sejmowej, że będzie pilnować rządzących, całkowicie zniknęła z mediów. Grzegorz Schetyna i Tomasz Siemoniak pojawiają się w nich od czasu do czasu, bo są zajęci sprawami wewnątrzpartyjnymi - tłumaczy Pietrzyk-Zieniewicz. Jej zdaniem to zachowanie przełoży się na dalszy spadek poparcia PO, na czym zyskiwać będzie Nowoczesna. Słabość przywództwa w Platformie to nie jedyny czynnik, który działa na korzyść Petru.

Pozycję lidera Nowoczesnej w dużym stopniu umacnia niewiarygodność PO. - Jak wiemy w sprawie Trybunału Konstytucyjnego, to Platforma jako pierwsza zachowała się niezgodnie z literą prawa. Dlatego głoszenie haseł o tym, że PiS dokonuje zamachu stanu, brzmi w ustach polityków PO cynicznie - tłumaczy dr Borowiec. I dodaje, że Platforma popełniła w dodatku poważny błąd wychodząc z sali sejmowej podczas debaty ws. powołania nowych sędziów TK, co doskonale wykorzystała Nowoczesna. - Petru i jego ludzie zaprezentowali się jako jedyna merytoryczna opozycja - tłumaczy rozmówca WP.

Kolejną przyczyną wzrostu popularności lidera Nowoczesnej są media. Sympatycy obozu rządzącego otwarcia mówią o "pompowaniu Petru" przez dziennikarzy. Opinię tę podziela dr Borowiec. - Wyraźnie widać, że media są w dużej części przyjaźnie nastawione do Petru. Ten fakt z pewnością wpływa na pozytywny wizerunek lidera Nowoczesnej - mówi politolog UJ.

W ocenie Pietrzyk-Zieniewicz, Petru nie musiał się specjalnie wysilać, aby zdobyć sympatię mediów. - Można powiedzieć, że pozytywny wizerunek bardziej mu się trafił niż na niego zapracował. Jedyne co teraz musi, to dzielnie walczyć o to, aby go utrzymać - tłumaczy politolog UW. I dodaje, że spośród wszystkich polityków opozycji, to właśnie lidera Nowoczesnej, widać i słychać najwięcej. Pytanie tylko, czy manifestowanie ramię w ramię z politykami PO, PSL i Lewicy, którym w ostatnich wyborach Polacy pokazali czerwoną kartkę, nie obróci się przeciw Petru?

- W kontekście przeciwstawiania się "potencjalnym zagrożeniom ze strony rządzących", wspólne manifestowanie jest korzystne dla lidera Nowoczesnej. Polacy doceniają polityków, którzy robią coś razem - ocenia dr Borowiec. Jego zdaniem na ocenę publicznej działalności Petru, może wpłynąć natomiast połączenie się z Platformą lub przejęcie polityków tej partii. - W pierwszym przypadku ze względu na silniejsze struktury, Nowoczesna rozpłynęłaby się w Platformie. Z kolei przejmując polityków PO, straciłaby wiarygodność, a jednocześnie potwierdziłyby się słowa polityków PiS i Ruchu Kukiza o tym, że Nowoczesna jest łodzią ratunkową dla Platformy - mówi politolog UJ.

Politolodzy, z którymi rozmawiała Wirtualna Polska przyznają, że byłemu doradcy Leszka Balcerowicza udało się wykreować na lidera całej opozycji. - Wyborcy widzą w Petru głównego przeciwnika PiS - tłumaczy dr Borowiec. I to na razie wszystko na co stać lidera Nowoczesnej. Do kolejnych wyborów pozostały jeszcze cztery lata - to okres wystarczająco długi zarówno do tego, by stać się następcą Donalda Tuska, jak do tego, by skończyć jak Janusz Palikot czy Roman Giertych. Jaka przyszłość czeka Ryszarda Petru? Los lidera Nowoczesnej zależy nie tylko od niego samego, ale również postawy PO i PiS.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Zobacz także
Komentarze (2162)