Papież Franciszek ostrzega Polaków przed klerykalizmem
• Papież Franciszek zachęcał Polaków do przezwyciężenia podziałów - pisze hiszpański dziennik "ABS"
• Hiszpańska prasa zwraca uwagę na apel papieża o większą gościnność dla uchodźców
• Franciszek ostrzegał również przed klerykalizmem i mieszaniem religii z polityką
29.07.2016 | aktual.: 29.07.2016 14:43
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Hiszpański dziennik "ABC" pisze w piątkowym wydaniu, że podczas homilii w Częstochowie papież ostrzegał Polaków przed mieszaniem religii i polityki oraz zachęcał ich do przezwyciężania urazów i podziałów. Gazety odnotowują też potknięcie się i upadek Franciszka na początku mszy.
Konserwatywny "ABC" w tytule swego artykułu przywołuje słowa papieża, że "Bóg zasiada z nami do stołu". Przypomina, że 300 tys. wiernych uczestniczyło we mszy odprawionej w sanktuarium Matki Bożej, w którym, jak mówił Jan Paweł II, "bije serce Polski".
"ABC" nazywa homilię Franciszka wzruszającą i ocenia, że była ona wygłoszona prostym językiem. Dziennik przywołuje słowa papieża, który wyjaśniał, że "Pan nie utrzymuje dystansów, ale jest bliski i konkretny, jest między nami i troszczy się o nas, nie decydując za nas i nie zajmując się kwestiami władzy".
"W rzeczywistości ostrzegał ich (Polaków - przyp. red.) przed klerykalizmem i mieszaniem religii oraz polityki, dwoma niebezpieczeństwami, które grożą Polsce. Jednak robił to subtelnie, podobnie jak w środę, gdy ledwie podnosząc głos, zachęcał rząd, by był bardziej gościnny w stosunku do uchodźców" - czytamy w "ABC".
Według gazety Franciszek poruszał delikatne tematy dotyczące polskich spraw, "ale nie w sensie politycznym, lecz ludzkim", zachęcając na przykład do przezwyciężania urazów i podziałów. "Próbował zbudować poczucie jedności i współpracy między ludźmi", podczas gdy "coraz częściej politycy próbują je niszczyć i czasami im się to udaje", czego rezultatem jest zatruwanie życia społecznego - dodaje "ABC".
"El Pais" wybija w tytule słowa Franciszka, że świat jest pogrążony w wojnie, ale "nie w wojnie religijnej". Gazeta podkreśla, że już po wystartowaniu w środę jego samolotu z Rzymu Franciszek nawiązał do zamordowania francuskiego księdza dzień wcześniej w Normandii. O zabójstwie mówił "ze zmartwieniem, ale także z pewną stanowczością, aby nie wydawało się, że nadaje większe znaczenia ostatniemu katolickiemu męczennikowi, dlatego że był on księdzem i Europejczykiem" - uważa centrolewicowy dziennik.
Według gazety odpowiedź Watykanu na obecny kryzys, gdy "jej świątyniom bezpośrednio zagraża barbarzyństwo" ze strony Państwa Islamskiego, ma być taka sama jak na konflikt izraelsko-palestyński. Gazeta przypomina w tym kontekście, że podczas wizyty w Ziemi Świętej w 2014 roku papież zaprosił prezydentów Izraela i Palestyny do odwiedzin w Watykanie, aby wspólnie modlić się o pokój. Papież podkreślał wówczas, że "aby osiągnąć pokój, potrzeba odwagi, o wiele większej niż by prowadzić wojnę".
W innym krótkim tekście na temat wizyty papieża "El Pais" w tytule wybija, że "Franciszek potknął się i upadł podczas mszy w Polsce". Gazeta przypomina, że już w 2013 roku Watykan ujawnił, że papież ma problemy z rwą kulszową.
Od tego incydentu rozpoczyna swą relację z drugiego dnia wizyty papieża w Polsce również katalońska "La Vanguardia". "Potknięcie papieża Franciszka" - brzmi tytuł artykułu.