"Wrogie drony" doleciały do Moskwy. Tysiąc telefonów
9 maja, w dniu obchodów Dnia Zwycięstwa w Moskwie, tylko policja zarejestrowała ok. 1000 zgłoszeń o dronach. Większość wezwań pochodziła z południowego zachodu i północnego wschodu, a niektóre z dronów wylądowały w pobliżu strategicznych miejsc.
11.05.2023 | aktual.: 11.05.2023 06:54
9 maja w Moskwie odbyła się parada zwycięstwa z okazji zakończenia II wojny światowej. O tym, jak wyglądał pokaz sprzętu armii rosyjskiej, mówił cały świat. Uwagę przykuwały także szczególnie wysokie środki bezpieczeństwa oraz reakcja rosyjskiego dyktatora na "huk", który okazał się jedynie orkiestrowym bębnem.
Jeden z kanałów na Telegramie, który publikuje informacje dotyczące rosyjskich jednostek specjalnych oraz administracji, podał w czwartek wieczorem, że rosyjskie służby otrzymały blisko 1000 telefonów dotyczących dronów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Wrogie drony" w dniu zwycięstwa
Jak czytamy na kanale VChK-OGPU na Telegramie, większość wezwań pochodziła z południowego zachodu i północnego wschodu. "Wśród godnych uwagi kilku naocznych świadków (w tym pracownicy lotniska) obserwowało bezzałogowe statki powietrzne nad prezydenckim terminalem specjalnym Wnukowo-2 (ostatni raz około 23.00)" - czytamy we wpisie.
Ponadto quadrocoptery i bezzałogowe statki powietrzne były obserwowane nad takimi strategicznymi obiektami jak Moskiewska Rafineria Ropy Naftowej (około północy w Kotelnikach), elektrociepłownia (ok. 19.00 na skarpie Bereżkowskiej) i kompleks Moscow City.
"Owoc powszechnej histerii"
Jak wynika z analizy przeprowadzonej przez VChK-OGPU, blisko 90 proc. telefonów wykonana do jednostek specjalnych i policji była... "owocem powszechnej histerii". Ptaki, balony czy samoloty były brane za "wrogie drony".