Panika w Rosji? Przyznał to nawet czołowy propagandysta
W Rosji trwa burza w związku z atakiem ukraińskiej armii w obwodzie kurskim. Temat został nawet poruszony w rosyjskiej telewizji państwowej. Władimir Sołowjow - czołowy propagandysta Kremla - stwierdził, że po ataku Ukraińców wśród Rosjan zapanowała "panika". Wymienił winnych. Na liście zabrakło jednak Putina.
12.08.2024 | aktual.: 12.08.2024 15:57
Wiele informacji podawanych przez rosyjskie media lub przedstawicieli władzy to element propagandy. Takie doniesienia są częścią wojny informacyjnej prowadzonej przez Federację Rosyjską.
Sołowjow temat ataku Ukraińców poruszył w swoim programie emitowanym na antenie telewizji Rossija 1, w którym - wraz z innymi propagandystami - komentuje bieżące wydarzenia.
Pupil Kremla zażądał ukarania osób winnych wkroczenia ukraińskiej armii na rosyjskie terytorium. - Były sygnały, że coś jest przygotowywane. Gdzieś, ktoś się nie sprawił. Specjaliści to wyjaśnią. Potrzebny jest audyt granicy - oświadczył.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: sankcje na Rosję są fikcją? "Wszelkie towary są dostępne"
Dalej przyznał, że w rosyjskim społeczeństwie zapanowała panika. Jednocześnie oskarżył media oraz wojskowych blogerów o "sianie paniki". - Kto sieje panikę, ten jest zdrajcą - grzmiał.
Na tym jednak lista winnych się kończy. Sołowjow pochwalił rosyjskie władze za budowę fortyfikacji.Ich reakcję nazwał "wzorową". Przypomniał, że mieszkańcy obwodu kurskiego, którzy zostali zmuszeni do opuszczenia domów, mają dostać 10 tys. rubli rekompensaty. Nie wspomniał jednak, że nawet jak na rosyjskie warunki, kwota ta jest mniej niż symboliczna.
Katarzyna Chawryło z Ośrodka Studiów Wschodnich zwróciła uwagę w mediach społecznościowych, że wrażenie, iż przekaz rosyjskiej propagandy na chwilę wymknął się spod kontroli, jest tutaj tylko pozorny.
"Bardzo ważne w propagandzie jest to, by przypadkiem nie skrytykować Putina. "Para" poszła w szukanie kozłów ofiarnych wewnątrz kraju - na to propagandyści mogą sobie pozwolić w tej trudnej sytuacji" - napisała ekspertka na platformie X.
Ofensywa w obwodzie kurskim. Bezprecedensowa akcja Ukraińców
Ukraińska armia wkroczyła w granice obwodu kurskiego we wtorek. Według najnowszych doniesień, Ukraińcy kontrolują w tym regionie 28 osiedli w których mieszka około 2000 osób.
Szacuje się, że ukraińskie wojska weszły w niektórych miejscach około 40 kilometrów w głąb rosyjskiego terytorium, zajmując pas szeroki na około 12 kilometrów. Z obwodu kurskiego ewakuowano już ponad 76 tys. osób.
Źródło: x.com/WP Wiadomości