Panika w Australii. Zaczynają gromadzić zapasy paracetamolu
Therapeutic Goods Administration (TGA) chce ograniczenia liczby tabletek zawierających paracetamol. Zaniepokojeni Australijczycy rzucili się do aptek, gromadząc zapasy najpopularniejszego wśród nich środka przeciwbólowego i przeciwgorączkowego dostępnego bez recepty.
Paracetamol jest jednym z najczęściej stosowanych środków dostępnych bez recepty w Australii. Po tym, jak Therapeutic Goods Administration (TGA) zaproponowała zmniejszenie rozmiaru dostępnych w aptekach opakowań tabletek z tą substancją ze 100 do 32 tabletek, wielu Australijczyków zaczyna gromadzić zapasy.
Proponowane zmiany są odpowiedzią na rosnącą liczbę nadużywań paracetamolu wraz z przedawkowaniem prowadzącym do problemów z wątrobą, a skrajnie nawet śmierci. TGA ma nadzieję, że zmniejszenie rozmiaru opakowań utrudni ludziom zakup dużych ilości leku z tą substancją, a tym samym zmniejszy ryzyko przedawkowania.
Jak podaje australijski portal News.com.au, każdego roku w Australii około 225 osób jest hospitalizowanych, a 50 osób umiera z powodu przedawkowania paracetamolu, przy czym umyślne przedawkowanie jest najwyższe wśród nastolatków i młodych dorosłych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Biedroń obnaża PiS. Polska chce oszukać Brukselę
Australijczycy robią zapasy
Ankieta przeprowadzona przez PainAustralia wykazała, że decyzja o zmniejszeniu rozmiarów opakowań środków z paracetamolem nie jest popierana przez konsumentów. Australijskie media również wskazują, że wiele osób jest niezadowolonych z proponowanych zmian, argumentując, że zmniejszenie rozmiaru opakowań utrudni dostęp do leku ludziom, zwłaszcza tym, którzy regularnie przyjmują go na przewlekły ból lub gorączkę.
Polityk Giulia Jones powiedziała "Daily Telegraph", że ludzie już zaczęli gromadzić zapasy tabletek z paracetamolem, co oznacza, że wielu może mieć zapasy setek, jeśli nie tysięcy tabletek do czasu wprowadzenia proponowanych zmian w przyszłym roku.
Organizacja lekarzy Royal Australian College of General Practitioners (RACGP), uważa, że paracetamol powinien być dostępny tylko na receptę.
- Biorąc pod uwagę, że do przedawkowania dochodzi głównie z zapasów dostępnych w domu, niewielkie zmniejszenie rozmiaru opakowania raczej nie zmniejszy częstości przedawkowania paracetamolu w Australii – ocenia zmiany regulacyjne dr Nicole Higgins prezes RACGP.
Przewlekły ból dotyka co piątego dorosłego Australijczyka. Częściej po popularny środek przeciwbólowy sięgają kobiety. Aż 1,8 mln kobiet codziennie zmaga się z wyzwaniami związanymi z bólem, zwykle przewlekłym bólem miednicy, podaje News.com.au.