W sieci pojawiły się dramatyczne nagrania z Izraela.
"Sytuacja na lotnisku Ben Guriona w Tel Awiwie: tłumy ludzi próbujących opuścić kraj, gwar i panika. W stolicy Izraela wyją syreny obrony przeciwlotniczej" - pisze kanał Mash.
Kolejne nagrania z lotniska:
Izraelczycy uciekają z osiedli graniczących ze Strefą Gazy.
Dziennikarz Ron ben David donosi, że od godziny 10:30 walki z bojownikami trwają w siedmiu miejscach w Izraelu: Kfar Aza, Sderot, Sufa, Nahal Oz, Kibbutz Magen, Kibbutz Beeri. "Duże siły wojskowe są przenoszone na południe Izraela" - przekazał.
Izrael zaatakowany. Dziesiątki zabitych, setki rannych
O godz. 6:30 w sobotę rano Hamas zaatakował Izrael, rozpoczynając tym samym operację "Powódź Al-Aksa". W kierunku miejscowości na południu i w centrum kraju wystrzelono tysiące rakiet. Jednocześnie palestyńscy bojownicy zaatakowali miejscowości i posterunki wojskowe przy granicy ze Strefą Gazy, w tym miasto Sderot.
W wyniku ataku w Izraelu zginęły co najmniej 100 osób, a ponad 800 odniosło rany. W kilku miejscowościach przy granicy Izraela ze Strefą Gazy nadal trwają walki pomiędzy bojownikami Hamasu a izraelską armią.
W odpowiedzi Izrael powołał pod broń dziesiątki tysięcy rezerwistów i ogłosił rozpoczęcie operacji "Żelazne Miecze" przeciwko Hamasowi. Premier Netanjahu oświadczył, że "kraj jest w stanie wojny".
