Panika na Krymie. "Marionetkowy rząd chce uciec z rodzinami i majątkiem"

Na tymczasowo okupowanym Krymie trwa "histeryczna ewakuacja". - Wszystkie bilety są wykupione, trasy kolejowe i drogowe są zakorkowane - przekazała Natalya Gumenyuk, szefowa centrum sił południa. Kanał24, powołując się na wywiad, dodał, że "marionetkowy rząd Krymu chce potajemnie uciec z rodzinami i majątkiem". To właśnie oficjele mają skorzystać z "korytarza elitarnego", który ma powstać na moście Krymskim.

Kolejki na dworcu w Symferopolu i korek prowadzący do Mostu Krymskiego
Kolejki na dworcu w Symferopolu i korek prowadzący do Mostu Krymskiego
Źródło zdjęć: © PAP, Telegram
Mateusz Czmiel

17.08.2022 | aktual.: 17.08.2022 11:17

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Jak informuje ukraiński Kanał 24, na Krymie w "histerycznym tempie odbywa się ewakuacja z tymczasowo okupowanego półwyspu". "Władze okupacyjne starają się dostosować obciążenie mostu Krymskiego nad cieśniną Kerczeńską, aby zapewnić tak zwany 'korytarz elitarny'".

Nie ma biletów, korki na drogach

Jak przekazała Natalya Gumenyuk, szefowa Centrum Prasowego Zjednoczonej Koordynacji Sił Obronnych Południowej Ukrainy, na Krymie "wszystkie bilety są wykupione, trasy kolejowe i drogowe są zakorkowane". - To wskazuje, że naprawdę wierzą w Siły Zbrojne i zdają sobie sprawę z przyszłych konsekwencji - powiedziała Gumenyuk.

Kanał24 jako pierwszy poinformował, że okupanci chcą uciec z Krymu. "Nasze źródła wywiadowcze donoszą, że marionetkowy rząd Krymu chce potajemnie uciec z rodzinami i majątkiem" - przekazał portal.

Brytyjski wywiad: rosyjscy dowódcy "zaniepokojeni"

Z kolei brytyjski wywiad w codziennej aktualizacji przekazał, że po eksplozjach na Krymie rosyjscy dowódcy będą najprawdopodobniej coraz bardziej zaniepokojeni pogarszaniem się bezpieczeństwa na całym półwyspie.

"16 sierpnia 2022 roku zarówno rosyjscy, jak i ukraińscy urzędnicy przyznali, że doszło do eksplozji składowiska amunicji w pobliżu miejscowości Dżankoj na północy Krymu, gdzie prawdopodobnie uszkodzona została także pobliska linia kolejowa i podstacja elektryczna. Rosyjskie media podały również, że unosi się dym z okolic bazy lotniczej Hwardijske w centrum Krymu" - czytamy w komunikacie.

"W Dżankoju i Hwardijskem mieszczą się dwa najważniejsze rosyjskie lotniska wojskowe na Krymie. Dżankoj to także kluczowy węzeł drogowy i kolejowy, który odgrywa ważną rolę w zaopatrywaniu operacji Rosji na południu Ukrainy. Przyczyna tych zdarzeń i rozmiar szkód nie są jeszcze jasne, ale rosyjscy dowódcy będą najprawdopodobniej coraz bardziej zaniepokojeni widocznym pogorszeniem się bezpieczeństwa na całym Krymie, który funkcjonuje jako tylna strefa bazowa dla okupacji" - napisano w codziennej aktualizacji wywiadowczej.

Rekordowa liczba samochodów na moście Krymskim

"Tysiące samochodów utknęły w gigantycznym korku na Moście Krymskim. Sznur aut z Rosjanami, którzy usiłują wydostać się z Krymu, ciągnie się na wiele kilometrów i wciąż rośnie" - przekazał Biełsat.

Informacje o dużym ruchu potwierdzają także rosyjskie media. Jak przekazała RIA Novosti Krym, powołując się na FKU Uprdor "Taman" na Moście Krymskim odnotowano rekord.

"W ciągu doby 15 sierpnia przez most w obu kierunkach przejechało 38 297 samochodów" – poinformowała służba prasowa.

Atak na Krym. Wybuchy i panika

9 sierpnia na skutek detonacji i pożaru w bazie w Nowofedoriwce na Krymie zniszczeniu lub uszkodzeniu uległo około 20 samolotów wroga. Oficjalna przyczyna zdarzenia nie została podana do publicznej wiadomości, ale spekuluje się, że atak przeprowadziły ukraińskie siły specjalne.

Źródło artykułu:PAP
wojna w Ukrainiekrympanika