Palikot: pod krzyżem popełniono przestępstwo
Janusz Palikot poinformował na swoim blogu, że chce złożyć doniesienie o popełnieniu przestępstwa "w związku z bulwersującymi incydentami które miały i mają miejsce w okolicy krzyża postawionego przed Pałacem Prezydenckim".
28.07.2010 | aktual.: 28.07.2010 12:24
Poseł PO powołuje się na artykuły 256 i 257 Kodeksu Karnego, dotyczące szerzenia nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych oraz publicznego znieważania ludzi m.in. z powodu ich przynależności wyznaniowej.
"Nie mogę pozwolić na zachowania jakie mają miejsce przed pałacem prezydenckim. Obraźliwe słowa, gesty, zachowania osób „broniących krzyża” kierowane wobec osób oczekujących przeniesienia krzyża czy osób neutralnych są zatem niedopuszczalne"- tłumaczy.
Palikot twierdzi, że do jego biura przychodzą ludzie, którzy zgłaszają karygodne sytuacje, które mają miejsce pod krzyżem. - Wiele osób czuje się zagrożonych przechodząc w pobliżu pałacu, a zwłaszcza osoby zaangażowane w zbieranie podpisów pod petycją przeniesienia krzyża doświadczają tych niegodnych sytuacji - uzasadnia.
Notorycznie padają antysemickie wyzwiska typu: „Wy Żydzi”, „Do gazu z wami”, „Sprzedawcy” czy inne jak „Ruscy”, „Przyjaciele Ruskich i Niemców”, „Sprzedawcy Polski”, „Niepolacy”, „Zdrajcy” itd. - podaje przykłady Palikot.
Osoby wypowiadające takie słowa w miejscu publicznym podające się za „obrońców krzyża” budzą zgorszenie zarówno osób, pod których adresem słowa są wypowiadane jak i osób postronnych, często obcokrajowców, przypatrującym się tak agresywnym kłótniom - uważa poseł PO.