Ostrzeżenie dla PiS. "Może spaść poniżej 30 proc."

Gdyby wybory parlamentarne odbyły się w najbliższą niedzielę, to wygrałaby je Koalicja Obywatelska, ale jej przewaga nad Prawem i Sprawiedliwością byłaby minimalna - wynika z najnowszego sondażu IBRiS dla "Rzeczpospolitej". Zdaniem eksperta, dystans dzielący obie formacje już wkrótce może zacząć się zwiększać.

Ostrzeżenie dla PiS. "Może spaść poniżej 30 proc."
Ostrzeżenie dla PiS. "Może spaść poniżej 30 proc."
Źródło zdjęć: © East News
Maciej Zubel

Na Koalicję Obywatelską chce głosować 31,8 proc. badanych, a na PiS - 30,3 proc. Różnica wynosi zatem zaledwie 1,5 proc.

Na trzecim miejscu, ze znacznym dystansem do dwójki liderów, znalazła się Trzecia Droga z wynikiem 12,7 proc., a tuż poza podium - Lewica (8,9 proc.). Do Sejmu weszłaby jeszcze Konfederacja, na którą zagłosowałoby 7 proc. pytanych.

9,3 proc. uczestników badania wybrało odpowiedź "nie wiem/trudno powiedzieć".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: Kohut do prezydenta: "Niech pan wyciągnie filok i szrajbnie"

Frekwencja wyniosłaby aż 61,4 proc. W 2019 roku, podczas ostatnich wyborów europejskich, frekwencja wyniosła 45,68 proc, co już wtedy było rekordowym wynikiem.

KO nieznacznie wygrywa. "PiS może spaść poniżej 30 proc."

Gdyby te wyniki potwierdziły się 9 czerwca, to partia Jarosława Kaczyńskiego przerwałaby pasmo dziewięciu zwycięstw z rzędu. Mimo to, zdaniem eksperta, KO nie ma powodów do tryumfu. - To czysta symbolika, czy ktoś będzie pierwszy, czy drugi, i straci mandat lub zyska. Walka jest wyrównana, a zwycięstwo będzie symboliczne -mówi w rozmowie z "Rzeczpospolitą" socjolog, prof. Jarosław Flis.

Z kolei ekspert ds. marketingu politycznego i wizerunku - dr Mirosław Oczkoś - uważa, że do 9 czerwca w poparciu dla partii politycznych mogą zajść jeszcze wyraźne zmiany. Według niego w sondażu IBRiS nie widać jeszcze efektów afery wokół Funduszu Sprawiedliwości.

- Kluczowy będzie sondaż przeprowadzony za tydzień, wtedy zobaczymy, czy działa efekt Funduszu. PiS może spaść poniżej 30 proc. przed wyborami europejskimi - przekonuje Oczkoś.

Z kolei zdaniem eksperta wynik partii Donalda Tuska oznacza, że Koalicji Obywatelskiej nie zaszkodziła decyzja Rafała Trzaskowskiego, który wprowadził zakaz eksponowania krzyży w stołecznych urzędach.

Eksperci sceptycznie podchodzą jednak do prognozowanej w sondażu IBRiS frekwencji. -Frekwencja wydaje się mocno zawyżona. Wątpię, że będzie wyższa niż 50 proc. Respondentom nie wypada odpowiedzieć inaczej, niż że zagłosują, bo to będą ważne wybory, choćby ze względu na bezpieczeństwo - twierdzi prof. Henryk Domański, socjolog z Instytutu Filozofii i Socjologii PAN

Sondaż IBRIS dla "Rzeczpospolitej" został przeprowadzony w dniach 23-24 maja 2024 roku metodą CATI na próbie 1068 osób.

Źródło: rp.pl

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (90)