Ostre słowa Rutkowskiego o matce Madzi
Krzysztof Rutkowski na swoim blogu na SE.pl pisze, że nie obchodzi go los Katarzyny Waśniewskiej. "Jest niedojrzała i nieodpowiedzialna" - ocenia.
05.04.2012 | aktual.: 05.04.2012 21:21
Zobacz także: Rutkowski: sytuacja Bartka nie jest komfortowa
"Po wczorajszej ucieczce z Łodzi matki małej Madzi, muszę wam powiedzieć, że już mnie nie obchodzi, co się z nią stanie. Zawiodła zaufanie tych, którzy chcieli jej pomóc" - napisał były detektyw.
"Sam nie mogę uwierzyć w to, co się stało wczoraj. Ucieczka Katarzyny tuż przed badaniem wariografem! Dla mnie to naprawdę był szok" - stwierdził Rutkowski. Dodał, że "insynuacje", że to on "wszystko wymyślił i sprawił, że Katarzyna uciekła z Sosnowca pozosyaje mu zbyć litościwym milczeniem".
Rutkowski napisał, że Bartłomiej Waśniewski ma na piątek wezwanie do prokuratury i zapewne w Sosnowcu spędzi Święta Wielkanocne.
"Katarzyna okazała się niedojrzałą, niepoważną osobą. Swoją ucieczką odrzuciła moją pomoc. Ja zaś nie mogę komuś takiemu ufać" - podkreślił były detektyw.
W środę Katarzyna Waśniewska miała zostać poddana badaniu wariografem, Jednak zanim do tego doszło, kobieta zniknęła w środę nad ranem z łódzkiego mieszkania, w którym przebywała wraz z mężem, dzięki wsparciu Krzysztofa Rutkowskiego. Katarzyna zabrała swoje rzeczy i zostawiła dwa listy pożegnalne.
Po południu policja odnalazła kobietę, która wraz z matką znajdowała się w Sosnowcu, na terenie ogródków działkowych. Katarzyna napisała oświadczenie, w którym stwierdziła, że nikt jej nie zmuszał do opuszczenia Łodzi i była to jej osobista decyzja.