Ostra wymiana zdań w trakcie audycji. Poszło o Tuska
W audycji "Sygnały Dnia" doszło do ostrego starcia między Grzegorzem Jankowskim a posłem KO Marcinem Kierwińskim. Dziennikarz naciskał, by polityk wyjaśnił, dlaczego Donald Tusk nie składa oświadczenia majątkowego. W studiu zawrzało.
26.07.2023 | aktual.: 26.07.2023 15:01
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Gościem Grzegorza Jankowskiego w Programie 1 Polskiego Radia był Marcin Kierwiński z Koalicji Obywatelskiej. Prowadzący zapytał polityka o oświadczenie majątkowe lidera PO.
- Gdy Donald Tusk będzie prawnie zobowiązany do tego, by składać oświadczenie majątkowe, to gwarantuje, że będzie mógł pan dotrzeć do takich informacji - wskazał sekretarz generalny Platformy Obywatelskiej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Politycy, posłowie, senatorowie, członkowie rządu są zmuszeni przez prawo do ujawniania takich danych. Donald Tusk ubiega się o czołową funkcję w państwie, czyli o funkcję premiera. Czy my obywatele mamy prawo wiedzieć ile on zarabia, gdzie zarabia i jaki jest jego majątek? - naciskał prowadzący.
Kierwiński odbił piłeczkę, wskazując, że w takiej sytuacji Jankowski również powinien złożyć oświadczenie majątkowe, ponieważ "Polacy mają prawo wiedzieć, jak zarabiają czołowi dziennikarze".
Jankowski pyta, Kierwiński zdziwiony
- Może mają prawo. Ale mam wrażenie, że politycy, którzy ubiegają się o czołowe funkcje w państwie, które będą opłacane z pieniędzy obywateli, powinni takie dane ujawniać - odpowiedział redaktor.
Polityk PO zareagował natychmiast, mówiąc, że "gdy tylko Tusk będzie pełnił funkcję publiczną, będzie składał oświadczenie majątkowe". - Dlaczego nie domaga się pan tego od Mateusza Morawieckiego? - ripostował. Gospodarz programu bez wahania oznajmił, że premier składa oświadczenie majątkowe.
- Nie ujawnia. Przepisał majątek na żonę. Potem powiedział, że pokaże majątek żony, a potem powiedział, że przygotuje odpowiednią ustawę i tego majątku ostatecznie nie pokazał - zaznaczył.
Dziennikarz wtrącił się, podniósł głos i po raz kolejny powtórzył, że "te dane są jawne, a w przypadku Tuska tak nie jest". Przedstawiciel PO z nieskrywanym zdziwieniem zapytał, "czy aby na pewno dane dotyczące majątku żony Morawieckiego są jawne".
- Dziwię się, że zadaje pan w tej sprawie pytanie o Donalda Tuska, a jakoś nie bulwersuje pana Morawiecki, który jest premierem - stwierdził Kierwiński.
Jankowski nie wytrzymał i wykrzyknął, że "Morawiecki składa oświadczenie majątkowe". - Ale jakie składa, gdzie składa - odpowiedział wzburzony polityk. - No jak! Gdzie? Na stronie Sejmu można przeczytać - grzmiał prowadzący.
Zirytowany sekretarz generalny PO podkreślił, że premier "miał pokazać cały majątek, deklarował to publicznie". - Dlaczego kłamał? - pytał poirytowany. Jankowski starał się zagłuszyć rozmówcę i uznał, że "Kierwiński unika odpowiedzi na to pytanie". Na koniec dyskusji gość zarzucił dziennikarzowi, że "pytał o Donalda Tuska zamiast o urzędującego premiera".
Czytaj także:
Zobacz także