Wspólne oświadczenie. Rosja i Amerykanie już po rozmowach
USA i Rosja mają ogłosić wspólne oświadczenie po rozmowach dotyczących zawieszenia broni na Morzu Czarnym - twierdzi stacja CBS News. Oświadczenie ma zostać opublikowane ok. godz. 9 czasu polskiego.
- USA i Rosja mają ogłosić wspólne oświadczenie dotyczące zawieszenia broni na Morzu Czarnym. Oświadczenie ma zostać opublikowane o godz. 9 czasu polskiego.
- Negocjacje między delegacjami USA i Rosji trwały około 12 godzin i miały charakter techniczny. W rozmowach uczestniczyli m.in. Michael Anton z Departamentu Stanu oraz Andrew Peek z Rady Bezpieczeństwa Narodowego Białego Domu.
- Ataki na Ukrainę: W ostatnich dniach Rosja zintensyfikowała ataki na ukraińskie miasta, w tym Kropywnycki i Odessę. W Kijowie zginęły trzy osoby, w tym dziecko.
Oświadczenie ma zostać opublikowane o godz. 11 czasu moskiewskiego (9 czasu polskiego) — powiedziały dwa źródła CBS News. Chociaż szczegóły oświadczenia nie były od razu jasne, raporty przekazane administracji Trumpa przez amerykański zespół techniczny w Rijadzie wydawały się optymistyczne — dodały źródła.
Rozmowy USA-Rosja trwały 12 godzin
Poprzednie porozumienie wynegocjowane przez ONZ i Turcję, z którego Rosja wycofała się w 2023 roku, umożliwiało żeglugę morską na Morzu Czarnym, pozwalając obu krajom na eksport zboża.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rozmowy USA-Rosja. Pokazali miejsce, gdzie negocjują rozejm na Ukrainie
Wśród amerykańskich urzędników spotykających się z przedstawicielami Rosji znajdują się Michael Anton z Departamentu Stanu oraz Andrew Peek z Rady Bezpieczeństwa Narodowego Białego Domu.
Waltz ogłasza sukces. Rosja atakuje ukraińskie miasta
Doradca ds. bezpieczeństwa narodowego Mike Waltz powiedział w niedzielę w programie "Face The Nation with Margaret Brennan", że zawieszenie broni dotyczące infrastruktury powietrznej weszło w życie natychmiast po rozmowie telefonicznej prezydenta Trumpa z prezydentem Rosji Władimirem Putinem.
Nie wspomniał jednak o tym, że Rosja zintensyfikowała ataki na ukraińskie miasta.
W ostatnim tygodniu Rosjanie dronami zaatakowali dzielnice mieszkalne miasta Kropywnycki w centralnej Ukrainie. "Po prostu piekło" - można było przeczytać na jednym z kanałów na Telegramie. 20 marca ukraińskie informowały zmasowanym rosyjskim ataku na Odessę. 23 marca w kolejnym nocnym ataku na Ukrainę Rosja wykorzystała 147 dronów. 97 z nich - jak podały siły powietrzne Ukrainy - udało się zestrzelić. Niestety, szczątki dronów spadły na domy i ulice, powodując śmierć i zniszczenia. W Kijowie zginęły trzy osoby, w tym pięcioletnie dziecko, 10 osób zostało rannych. W poniedziałek rosyjskie pociski raniły ponad 70 osób w Sumach. Uszkodzona została m.in. szkoła i szpital.
- Kolejnym punktem programu było zawieszenie broni na morzu, aby umożliwić transport zboża, paliwa i innych towarów - powiedział Waltz.
- A potem przejdziemy do linii kontroli, czyli rzeczywistej linii frontu, i to już wchodzi w szczegóły mechanizmów weryfikacyjnych, sił pokojowych, zamrożenia linii tam, gdzie się znajdują. I oczywiście szerszego i trwałego pokoju - stwierdził doradca Trumpa.
W poniedziałek wieczorem zakończyły się rozmowy delegacji USA i Rosji w sprawie wojny w Ukrainie. Negocjacje, mające - jak podano - charakter techniczny, trwały około 12 godzin.