Nocny atak na Kijów. Wstrząsające zdjęcia
W kolejnym nocnym ataku na Ukrainę Rosja wykorzystała 147 dronów. 97 z nich - jak informują siły powietrzne Ukrainy - udało się zestrzelić. Niestety, szczątki dronów spadają na domy i ulice, powodując śmierć i zniszczenia. Tej nocy w Kijowie zginęły trzy osoby, w tym pięcioletnie dziecko, 10 osób zostało rannych.
Rosyjskie bezzałogowce zaatakowały w nocy sześć dzielnic Kijowa. W tych częściach miasta spadły też szczątki zestrzelonych maszyn. Na zdjęciach w serwisach społecznościowych widać skalę zniszczeń, które spowodowały spadające fragmenty dronów.
"Aktualnie wiemy, że zginęły trzy osoby. Wśród zabitych są ojciec i jego mała pięcioletnia córka. Kolejnych 10 osób zostało rannych. Najmłodsza ranna ma zaledwie 11 miesięcy. Składamy kondolencje rodzinom i przyjaciołom ofiar. Rannym życzymy szybkiego powrotu do zdrowia" - czytamy w komunikacie władz stolicy Ukrainy, opublikowanym w Telegramie.
Jak przypomniała agencja Reutera, Stany Zjednoczone naciskają na zawarcie porozumienia pokojowego między Ukrainą a Rosją i mają nadzieję na uzgodnienie częściowego zawieszenia broni, które powstrzymałoby ataki na obiekty infrastruktury, szczególnie energetycznej.
W niedzielę i poniedziałek w Arabii Saudyjskiej odbędą się kolejne rundy negocjacji amerykańsko-ukraińskich i amerykańsko-rosyjskich, poświęconych temu zagadnieniu
Tymczasem Rosja, mimo toczących się rozmów pokojowych, wciąż przeprowadza zmasowane ataki na cywilne cele w Ukrainie: atakuje nie tylko obiekty infrastruktury energetycznej, ale także osiedla mieszkaniowe.
Przeczytaj także:
Źródło: PAP, pravda.com.ua