Trwa ładowanie...

Orban uderza w pomysł UE. "Jak zrzucenie bomby atomowej na naszą gospodarkę"

Viktor Orban krytykuje pomysł Komisji Europejskiej, która dąży do wprowadzenia embarga na import ropy naftowej.

Węgierski premier porównuje sankcje do "bomby atomowej dla gospodarki" Węgierski premier porównuje sankcje do "bomby atomowej dla gospodarki" Źródło: GETTY, fot: SOPA Images
d4c240o
d4c240o

Węgry nie mogą poprzeć nowego pakietu sankcji Unii Europejskiej, obejmującego embargo na import ropy naftowej, w jego obecnej formie, powiedział w piątek premier Viktor Orban.

Komisja Europejska zaproponowała w środę najostrzejszy jak dotąd pakiet sankcji wobec Moskwy za agresję na Ukrainę. Na drodze do porozumienia na unijnym szczeblu stanęło kilka krajów członkowskich obawiających się skutków odcięcia od importu surowca z Rosji.

Węgierski premier powiedział, że obecna propozycja KE, zakazująca importu rosyjskiej ropy, byłaby równoznaczna z "bombą atomową" zrzuconą na węgierską gospodarkę, dodając, że Węgry są gotowe do negocjacji, jeśli zobaczą nową propozycję, która odpowiadałaby węgierskim interesom.

d4c240o

Embargo na ropę problemem dla niektórych krajów UE

Grupa najbardziej uzależnionych od dostaw z Moskwy krajów UE obawia się, że najnowsza propozycja KE nie da im wystarczająco dużo czasu na dostosowanie się do nowych warunków, choć dyplomaci poinformowali, że Węgry i Słowacja dostaną czas do końca 2023 roku.

Orban powiedział państwowemu radiu, że Węgry będą potrzebowały 5 lat i ogromnych inwestycji w rafinerie i rurociągi, aby przekształcić swój obecny system, który jest w około 65 proc. zależny od rosyjskiej ropy. Jednocześnie zaznaczył, że Budapeszt czeka na nową propozycję Komisji.

- Nie chcę konfrontacji z UE, lecz współpracy.... ale jest to możliwe tylko wtedy, gdy wezmą pod uwagę nasze interesy - stwierdził węgierski Premier.

d4c240o

Polityk poruszył także inną kwestię związaną z sankcjami. Orban zapowiedział, że Węgry nie poprą wpisania na czarną listę głowy sprzymierzonej z Kremlem Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej, patriarchy Cyryla, gdyż jest to "kwestia religijnej wolności".

Zobacz też: Ekspert o Białorusi: Łukaszenka widzi w społeczeństwie potencjał detonacji

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d4c240o
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Wyłączono komentarze

Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.

Redakcja Wirtualnej Polski
d4c240o
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj