Trwa ładowanie...

Skandaliczne słowa o Polsce. Orban uderzył. Mamy komentarz eksperta

Premier Węgier skrytykował w sobotę Polskę za prowadzenie "obłudnej polityki" i "hipokryzję" w sprawie stosunków z Rosją. Zdaniem eksperta, nie chodzi tylko o odmienne zdanie ws. Ukrainy. - Orban atakując Tuska i polskie władze liczy, że zdobędzie poparcie ze strony Kaczyńskiego i PiS - komentuje w rozmowie z Wirtualną Polską prof. Bogdan Góralczyk.

Viktor OrbanViktor OrbanŹródło: PAP, fot: Jacob King
d7a7vb5
d7a7vb5

Premier Węgier przemawiał w sobotę podczas Letniego Wolnego Uniwersytetu w Rumunii. Viktor Orban skrytykował politykę Unii Europejskiej oraz całego Zachodu w sprawie wojny w Ukrainie. - Bruksela chce stworzyć pokój, nieustannie wspierając wojnę - zarzucał Orban.

Ale węgierski polityk zarzucił także "hipokryzję" Polsce.

- Bądźmy szczerzy, otrzymaliśmy mnóstwo kopniaków w tyłek. Polacy prowadzą obłudną politykę. Krytykują nas za nasze stosunki z Rosją, a prowadzą z Rosją interesy przez pośredników. Takiej hipokryzji ze strony państwa nigdy nie widziałem - mówił Viktor Orban.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Pokój w Ukrainie. "Zakończenie wojny nie oznacza końca konfliktu"

Dlaczego premier Węgier zaatakował Polskę akurat w tym momencie? Były polski dyplomata na Węgrzech, prof. Bogdan Góralczyk, zwraca uwagę na wcześniejsze słowa premiera Donalda Tuska wymierzone w Orbana.

- Polski rząd jest obecnie jednoznacznie przeciwko kursowi Orbana, jego niedawnej, tzw. misji pokojowej, a szczególnie spotkaniu na Kremlu z Putinem - mówi Wirtualnej Polsce prof. Bogdan Góralczyk.

Przypomnijmy, że kiedy Viktor Orban gościł u Władimira Putina, Donald Tusk tak pisał o spotkaniu: "Czy ktoś czuje się bezpieczniej po rozmowie Viktora Orbana z Władimirem Putinem o 'powojennej architekturze bezpieczeństwa w Europie'? Historia się nie powtarza, ale często się rymuje" - pisał wówczas Tusk na platformie X.

Drugą kwestią, za którą dostało się Polsce od Orbana, jest odmienna postawa Węgier wobec pomocy dla walczącej z agresorem rosyjskim Ukrainie.

d7a7vb5

- Polska bardzo mocno atakuje Węgry za to, że są jedynym państwem przeciwstawiającym się pomocy dla Ukrainy - wskazuje prof. Góralczyk.

Ekspert dodaje, że Polska i Węgry stanęły właściwie po odmiennych stronach barykady, nie tylko w sprawie w stosunku do Moskwy, ale również do Brukseli.

Zdaniem byłego dyplomaty, w tej sprawie ważny jest również kontekst wewnątrzpolityczny, szczególnie w Polsce.

- Viktor Orban liczy, że PiS wejdzie do koalicji, którą on utworzył w Parlamencie Europejskim. I atakując Tuska i polskie władze liczy, że zdobędzie poparcie ze strony Kaczyńskiego i PiS - uważa Bogdan Góralczyk.

W swoim sobotnim przemówieniu premier Węgier wspomniał także o tym, że Polacy "krytykują nas za nasze stosunki z Rosją, a prowadzą z Rosją interesy przez pośredników". Nawet dla eksperta od polityki węgierskiej te słowa były zaskoczeniem.

d7a7vb5

- Ja sam nie wiem, co on miał na myśli. Może za jakiś czas coś się wyjaśni i będzie to pokazane - przyznaje Góralczyk.

- Nie prowadzimy interesów z Rosją w przeciwieństwie do pana premiera Orbana, który znajduje się na marginesie społeczeństwa międzynarodowego - i w Unii Europejskiej i w NATO - skomentował w niedzielę polski wiceminister spraw zagranicznych Władysław Teofil Bartoszewski.

d7a7vb5

Paweł Buczkowski, dziennikarz Wirtualnej Polski

Czytaj także:

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d7a7vb5
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Wyłączono komentarze

Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.

Redakcja Wirtualnej Polski
d7a7vb5
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj