Opole. Zarzuty dla księdza podejrzanego o podszywanie się pod biskupa Andrzeja Czaję
Suspendowany ksiądz Rafał C. miał razem ze swoim znajomym ukraść tożsamość biskupowi. Po tym miał wysyłać wulgarne wiadomości tak, aby sprawić wrażenie, że stoi za nimi zwierzchnik diecezji w Opolu.
Rafał C. był proboszczem w jednej z parafii w woj. śląskim. Między nim a wiernymi zaczęło dochodzić do konfliktu. Duchownemu zarzucano przywłaszczenie datków. W sprawie prowadzone jest śledztwo - informuje portal nto.pl.
Ksiądz miał zamieszkać w jednym z domów diecezjalnych, ale nie podporządkował się decyzji. Za nieposłuszeństwo biskup Andrzej Czaja nałożył na niego karę suspensy. Rafał C. formalnie nadal jest księdzem, ale nie może odprawiać mszy, spowiadać i wykonywać innych czynności kapłańskich.
W ramach zemsty duchowny ze swoim znajomym Rafałem S. miał ukraść tożsamość zwierzchnikowi diecezji w Opolu oraz kanclerzowi jego kurii. Po tym miał wysyłać wulgarne wiadomości tak, aby sprawiać wrażenie, że stoi za nimi biskup Czaja.
Mężczyźni złożyli wyjaśnienia, ale nie przyznali się do winy. Grozi im do trzech lat więzienia.
Źródło: nto.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl