ONZ: dramatyczny brak środków na pomoc w sytuacjach kryzysowych
Szefowie głównych agencji pomocy humanitarnej ONZ ogłosili w czwartek w Genewie stan alarmowy z powodu braku funduszów na pomoc dla regionów świata objętych katastrofami i przeżywających krytyczne sytuacje.
12.07.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Carol Belamy, dyrektor wykonawcza Światowego Programu Żywnościowego, oświadczyła, że na świecie 650 mln ludzi cierpi skrajny głód, tymczasem w ub. r. mogliśmy przyjść z pomocą zaledwie 83 mln osób.
Japończyk Kenzo Oszima, wicedyrektor generalny ONZ do spraw humanitarnych, skarżył się, że chociaż we wspólnym apelu różne agencje Organizacji poprosiły o wyasygnowanie 2.740 mln dolarów, zdołały uzyskać do dziś zaledwie 35% tej kwoty.
Jeśli państwa członkowskie ONZ nie zaangażują się bardziej, agencje humanitarne nie będą mogły pełnić swej misji i pomagać ofiarom konfliktów oraz klęsk naturalnych - dodał Oszima.
Wysoki komisarz ONZ ds. uchodźców Ruud Lubbers podał przykład Afganistanu, skąd pochodzi największa na świecie liczba uchodźców: 4 mln. Tymczasem sąsiedzi, Iran i Pakistan, nie chcą już ich przyjmować i siłą odsyłają do kraju. (and)