Zatrucie ołowiem mogło się przyczynić do choroby i śmierci Beethovena oraz wyjaśnić jego nagłe zmiany nastroju, a być może i utratę słuchu. Pierwotnym celem badań było sprawdzenie, czy Beethoven chorował na syfilis. Ponieważ w XIX wieku chorobę tę leczono rtęcią, uczeni postanowili szukać jej śladów.
Badania przeprowadzono w Health Research Institute (Chicago) oraz Argonne National Laboratory przy użyciu akceleratora elektronów. Trwające cztery lata analizy włosów, obciętych po śmierci kompozytora w 1827 nie wykryły rtęci, natomiast wykazały stężenie ołowiu 100-krotnie przekraczające poziom tego pierwiastka u współczesnych ludzi.
Zatrucie ołowiem mogło być przyczyną opisywanych przez współczesnych kompozytorowi nagłych i nieprzewidywalnych zmian jego nastroju.
Przyjmuje się również, że Beethoven zmarł na zapalenie płuc, powikłane objawami brzusznymi - podobnymi jak w zatruciu ołowiem. Nie wiadomo, jakie było źródło zatrucia. Nie ma także pewności, czy mogło być ono przyczyną utraty słuchu (to rzadki objaw ołowicy).
Planuje się zbadanie również obciętych 5 lat przed śmiercią pukli włosów Beethovena, przechowywanych w muzeum w Bonn.(aka)