Londyn "sprowokował" Rosję. "Europa poniesie konsekwencje" [RELACJA NA ŻYWO]

Środa to 350. dzień rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Ambasada Rosji ostrzegła Londyn, że dostawy brytyjskich odrzutowców dla Ukrainy będą miały "militarne i polityczne konsekwencje dla całego kontynentu europejskiego" - podała w rosyjska informacyjna TASS. To reakcja na ruch brytyjskiego premiera Rishiego Sunaka, który w środę poprosił swojego ministra obrony, by "sprawdził, które samoloty bojowe mogą być wysłane Ukrainie". Śledź relację na żywo Wirtualnej Polski.

Zełenski i Sunak w brytyjskiej bazie wojskowej
Zełenski i Sunak w brytyjskiej bazie wojskowej
Źródło zdjęć: © PAP | Andrew Matthews
Wojciech RodakMaciej Zubel

  • Eksperci i analitycy twierdzą, że Rosja wkrótce rozpocznie kolejną ofensywę w Ukrainie. Nie liczy jednak na szybkie zwycięstwo. Kraj stać ten jednak na prowadzenie długiej wojny i ogromne straty w ludziach. - Kreml może poświęcić ponad 100 tys. zmobilizowanych Rosjan w ciągu roku, ale już teraz widać, że mogą rzucić na rzeź również 100 tysięcy w ciągu miesiąca - stwierdził ukraiński ekspert ds. wojskowości Roman Switan.
  • Były rosyjski oficer oraz przywódca prorosyjskich separatystów w Donieckiej Republice Ludowej Igor Girkin powiedział, że "istnieje kilka opcji nieoczekiwanego zniknięcia Putina, innych niż choroba lub wypadek". W tle znowu pojawia się tajemnicza "Arka Noego" Putina.
Wybrane dla Ciebie