Ogromne straty Rosjan. Zniszczono im sprzęt wart fortunę
Inwazja Rosji na Ukrainę nie przebiega zgodnie z planem agresora. Prezydent Władimir Putin liczył na zdobycie Kijowa w ciągu kilkudziesięciu godzin, tymczasem Ukraińcy dzielnie bronią się od ponad tygodnia. Ich opór doprowadził już do pokaźnych strat po stronie rosyjskiej armii.
Podczas gdy Rosjanie zakładali, że za sprawą przewagi militarnej szybko zdobędą największe miasta w Ukrainie, w rzeczywistości ich armia z trudem zdobywa tereny. Ukraińcy od ponad tygodnia dzielnie bronią się przed okupantem, niszcząc przy tym jego sprzęt.
Ukraińska edycja magazynu "Forbes" oszacowała, iż straty po stronie rosyjskiej armii wynoszą już około trzy mld dolarów.
Wojna w Ukrainie. Pokaźne straty Rosjan
Z wyliczeń "Forbesa" wynika, że Rosjanie stracili już 1902 jednostek uzbrojenia i sprzętu wojskowego. Na tę liczbę składają się 33 samoloty, 37 śmigłowców, 251 czołgów, 939 opancerzonych wozów bojowych.
Wartość zniszczonych czołgów oszacowano na miliard dolarów, samolotów i helikopterów - 1,1 mld dolarów, wozów opancerzonych - 0,6 mld dolarów - podaje PAP, powołując się na ustalenia "Forbesa".
Zginęło ponad 10 tys. rosyjskich żołnierzy
Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy oszacował też straty wśród rosyjskich żołnierzy. Z danych zaprezentowanych przez broniących się Ukraińców wynika, że wskutek wojny życie straciło już ponad 10 tys. Rosjan.
Wojna w Ukrainie doprowadziła też ostrej reakcji Zachodu, który nałożył sankcje gospodarcze na szereg firm powiązanych z Kremlem i Władimirem Putinem. "Forbes" przypomniał, iż tylko na londyńskiej giełdzie wartość akcji 23 rosyjskich spółek, w tym Gazpromu, Sbierbanku i Rosnieftu, spadła łącznie o 572 mld dolarów.
- Nałożone na Rosję przez Zachód sankcje przypominają wypowiedzenie wojny - stwierdził w sobotę Władimir Putin.
Czytaj też: