PolitykaOgromne kontrowersje po wystąpieniu młodej niemieckiej europosłanki. "Ja sobie nie życzę, by ta Pani wypowiadała się za mnie"

Ogromne kontrowersje po wystąpieniu młodej niemieckiej europosłanki. "Ja sobie nie życzę, by ta Pani wypowiadała się za mnie"

Terry Reintke ma szansę zostać jednym z bardziej rozpoznawalnych głosów młodego pokolenia niemieckiej polityki... w Polsce. 30-letnia europosłanka podczas wystąpienia na forum Parlamentu Europejskiego wymieniła wszystkie zarzuty kierowane w stronę rządu PiS przez opozycję. Zdobyła tym ogromny szacunek zwolenników "totalnej", ale i naraziła się nie na żarty osobom, które mają już dosyć zainteresowania ze strony zagranicznych polityków.

Ogromne kontrowersje po wystąpieniu młodej niemieckiej europosłanki. "Ja sobie nie życzę, by ta Pani wypowiadała się za mnie"
Źródło zdjęć: © Forum | Christian Hartmann
Magdalena Nałęcz-Marczyk

- To, co sprawiło, że brak mi słów, to historia Piotra. Człowieka w średnim wieku z małego miasteczka w Polsce, który samospalił się w centrum Warszawy w proteście - powiedziała podczas debaty w Europarlamencie niemiecka deputowana Terry Reintke.

Europosłanka należąca do frakcji Zielonych popisała się wzorcową znajomością tematów, które rozpalają opinię publiczną w naszym kraju. Reintke ponownie nawiązała do fatalnej, w jej opinii, sytuacji kobiet w Polsce - a to boli ją niezwykle mocno, bo jest silnie zaangażowania w walkę o równouprawnienie.

Nie omieszkała również dosadnie skrytykować Marszu Niepodległości, który jak co roku przeszedł ulicami Warszawy. Reintke już wcześniej reagowała na doniesienia o rasistowskich oraz ksenofobicznych hasłach i transparentach, które się na nim pojawiły.

Dostało się również resortowi środowiska za wycinkę w Puszczy Białowieskiej, całemu rządowi - za akcję z reformą sądownictwa i jego konserwatywnej wizji świata za ignorowanie praw ludzi LGBT. Ale Reintke wzięła w obronę nawet nauczycieli, którzy jej zdaniem również mają w Polsce zbyt małe prawa.

"Niewiarygodne poplątanie" - dziwił się prawicowy portal niezalezna.pl jej przemówieniu. Skąd u Reintke ta cała wiedza? Europosłanka przed debatą poprosiła na Facebooku "all my amazing friends from Poland" o wypisanie, co ich niepokoi. Zaznaczyła, że chce wykorzystać swoje wystąpienie do tego, by przedstawić realne problemy Polaków.

Wyszło kontrowersyjnie

I tak zrobiła, szturmem zdobywając serca przeciwnków PiS. "Thank You for being our voice", "Thank you for your support!", "Thank You, Terry. Great speech" - posypały się pozytywne komentarze.

Obraz
© Facebook.com

Ale nie wszyscy byli jej tak wdzięczni. "Ja sobie nie życzę by ta Pani wypowiadała się za mnie i występowała na forum w europarlamencie w moim imieniu! Ktoś celowo kreuje nas jako nazistowskie Państwo. W Niemczech również są marsze" - odpisała Reintke jedna z internautek.

Obraz
© Facebook.com

Swoje wątpliwości wyrażali także inni Polacy. "Broń Panie Boże nie jestem zwolennikiem rządu PiS i szeroko rozumianego zaplecza prawicy. Jednak rozbawiło mnie to, jak Pani przedstawicielka niemieckiej lewicy przejmuje się Polską, zamiast walczyć u siebie z AFD, problemem emigracji, gettami w mieście, z którego Pani pochodzi, tudzież bliskiego Bochum i niesamowitą wręcz cenzurą polityczną w Pani kraju. MfG" - czytamy pod wpisem Reintke.

Obraz
© Facebook.com

Ale Terry chyba się tym nie przejmuje. W jej ocenie to, co robi, jest walką o prawdziwe "rządy prawa".

pepraworządnośćzieloni
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1664)