Zaskakujące słowa Błaszczaka. Tłumaczy, dlaczego żołnierze odchodzą
Oprócz dwóch dowódców polskiej armii, ze służby odeszło także 11 żołnierzy zawodowych z Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych. Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak przekonuje, że wiąże się to z kwestiami podatkowymi. - To jest najbardziej korzystne. Dlatego jak ktoś decyduje się przejść do cywila, to przechodzi do cywila w październiku - przekonuje.
Wszystkie informacje o wyborach 2023 znajdziesz TUTAJ.
We wtorek pojawiły się informacje o odejściu szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego gen. Rajmunda Andrzejczaka i dowódcy operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych gen. Tomasza Piotrowskiego.
Lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk przekonywał, że to nie koniec odejść z armii. - Przed chwilą otrzymałem informację o dymisjach kolejnych 10 wysokich oficerów dowództwa generalnego - powiedział.
Armia oraz politycy PiS temu zaprzeczali. Jak jednak ustaliła Wirtualna Polska, w okresie od 1 do 10 października wypowiedzenie ze stosunku służbowego w polskiej armii złożyło 11 żołnierzy zawodowych w Dowództwie Generalnym Rodzajów Sił Zbrojnych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Błaszczak tłumaczy odejścia sprawami podatkowymi
W programie "Sygnały Dnia" w Polskim Radiu Mariusz Błaszczak przekonywał, że nie ma żadnych problemów w polskiej armii. Oskarżał Tuska o próbę "wygenerowania" konfliktu.
- Nie ulega wątpliwości, że próbował wykorzystać to Donald Tusk, próbując wywołać kryzys. To jest haniebne - mówił. Podkreślał, że dzieje się w to sytuacji, gdy trwa wojna w Ukrainie, konflikt na Bliskim Wschodzie oraz atak hybrydowy na granicy polsko-białoruskiej.
Przyznał jednak, że żołnierze odchodzą i "mają do tego prawo".
- Październik jest miesiącem, w którym z reguły odchodzą ci, którzy chcą zrzucić mundur. Dlaczego? Dlatego, że jest to dla nich korzystne ze względów finansowych, podatkowych, bo jest 3-miesięczna odprawa. Wchodzą w nowy rok, więc te wszystkie odprawy finansowe, ekwiwalenty za urlop , otrzymują w przyszłym roku. To jest najbardziej korzystne. Dlatego jak ktoś decyduje się przejść do cywila, to przechodzi do cywila w październiku - mówił.
Jak podawało RMF FM, żołnierze, którzy odeszli w październiku to pułkownik, kilku podpułkowników, dwóch majorów i kilku podoficerów. Nie pełnili żadnych funkcji dowódczych.
Czytaj więcej: