Oburzenie w PiS po słowach Tuska. "Niemcy mogą być zadowoleni"
Donald Tusk złożył wizytę w Berlinie. Na poniedziałkowej konferencji prasowej został zapytany o kwestię reparacji. Wypowiedź premiera oburzyła polityków PiS. "Fatalna, szkodliwa wypowiedź. Niezgodna z prawdą" - zareagował m.in. poseł Paweł Jabłoński.
13.02.2024 | aktual.: 13.02.2024 10:07
W poniedziałek Donald Tusk udał się do Berlina. W trakcie konferencji prasowej z kanclerzem Olafem Scholzem podkreślił, że słowo "reparacje" nie pojawiło się w nocie wystosowanej do rządu Niemiec przez poprzedni polski rząd i że jest mowa tam o "jakimś rodzaju rekompensaty". Przypomniał, że powołano też instytut, który miał wyliczać straty, które Polska poniosła z tytułu napaści w 1939 roku.
- Ja bardzo chciałbym patrzeć w przyszłość - zaznaczył Tusk. Podkreślił, że "w sensie formalnym, prawnym, międzynarodowym, kwestia reparacji została zamknięta wiele lat temu".
- Kwestia moralnego, finansowego, materialnego zadośćuczynienia nigdy nie została zrealizowana - nie z winy kanclerza Scholza i nie z mojej winy. To jest zawsze dobry temat do dobrej rozmowy, ale inaczej niż moi poprzednicy, będę szukał wspólnie z kanclerzem Scholzem takich form współpracy, które z przeszłości nie uczynią jakiegoś fatum, które by ciążyło nad naszymi relacjami - powiedział. Na wypowiedź zareagowali przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Burza po słowach Tuska. Reakcje polityków PiS
"Podczas konferencji panów Tuska i Scholza w Berlinie padło dużo podniosłych i równocześnie całkowicie pustych słów. Z tego, co usłyszeliśmy, a zwłaszcza czego nie usłyszeliśmy, mogą być zadowoleni Niemcy. To Niemcom zależało na Polsce, która będzie potulnym, nie poruszającym trudnych tematów pomocnikiem" - napisała w serwisie X Beata Szydło.
W podobnym tonie sprawę skomentował poseł Paweł Jabłoński. "Fatalna, szkodliwa wypowiedź. Niezgodna z prawdą. Niezgodna z uchwałą Sejmu i stanowiskiem rządu. Niezgodna z interesem Polski" - oznajmił.
"Wypowiedź na konferencji prasowej nie rodzi skutków prawnych - ale politycznie Niemcy będą ją konsekwentnie wykorzystywać" - dodał.
Czytaj więcej:
Źródło: X/PAP