"Szok dla obu stron". Tak wygląda sytuacja na granicy

Naukowcy z Wydziału Socjologii Uniwersytetu Warszawskiego pojechali w okolice strefy stanu wyjątkowego. Jeden ze strażników powiedział im, że "nie stać go na spodnie, w jakich widzi uchodźców". - Klisze, jakie mamy w historiach wojennych, to są klisze kogoś, kto idzie w łachmanach, jest chudy, a tutaj mamy zderzenie z kimś, kto jeśli ucieka, to jest do tego przygotowany - opowiedziała TOK FM dr Sylwia Urbańska.

Pierwszy dzien stanu wyjatkowego w czesci wojewodztwa podlaskiego przy granicy z BialorusiaUsnarz Gorny, woj. podlaskie, 01.09.2021. Pierwszy dzien po wprowadzenie stanu wyjatkowego w czesci wojewodztw podlaskiego i lubelskiego, w 3 km pasie przy granicy z Bialorusia. N/z migranci koczuja na granicy bialorusko-polskiej juz 23 dni, pilnuja ich bialoruscy pogranicznicy oraz polska Straz Graniczna,Image: 630042773, License: Rights-managed, Restrictions: , Model Release: no, Credit line: Michal Kosc / ForumMichal Kosc / ForumUsnarz Gorny, stan wyjatkowy, wprowadzenie stanu wyjatkowego, stan nadzwyczajny, stan wyjatkowy na granicy z Bialorusia, granica polsko-bialoruska, kryzys na granicy polsko-bialoruskiej, pas przygraniczny, ograniczenia, nielegalni migranci, Straz Graniczna, dzialania Strazy Granicznej, znaczna ilosc nielegalnych przekroczen granicy, ochrona granicy, kryzys migracyjny, Podlaski Oddzial Strazy Granicznej, POSG, nielegalne przekroczenie granicy polsko-bialoruskiej, akcja Strazy Granicznej, granica Schengen, strefa Schengen, wschodnia granica Polski, zewnetrzna granica UE, kryzys uchodzczy, sciana wschodna, granica z Bialorusia, category_code_"def;, category_code_pol;, category_code_dip;, category_code_"Stan wyjątkowy w części województwa podlaskiego przy granicy z Białorusią
Michal Kosc / Forum

W 183 miejscowościach na polsko-białoruskim pograniczu wciąż obowiązuje stan wyjątkowy. Dr Sylwia Urbańska i dr hab. Przemysław Sadura z Wydziału Socjologii UW pojechali do miejscowości sąsiadujących ze stanem wyjątkowym, aby przeprowadzić krótkie badania etnograficzne i zobaczyć, jak wygląda tam sytuacja.

Codzienność mieszkańców żyjących w stanie wyjątkowym

W rozmowie z TOK FM dr Urbańska przyznała, że już na początku prowadzenia badania dotknęły ich opowieści mieszkańców, którzy mówili o historiach cudzoziemców. Mieszkańcy uogólniali, opowiadali badaczom o tym, że zgłaszają "ich" do Straży Granicznej.

Naukowców z UW dotknął też "bezosobowy, dehumanizujący język, którym opisuje się przechodzących przez granicę ludzi", o czym napisali w swoim reportażu. Codzienność mieszkańców w strefie stanu wyjątkowego wygląda tak, że są tam ciągłe kontrole, przejeżdża wojsko, latają śmigłowce.

- To budzi różne emocje. Jedni mieszkańcy czują się bezpieczniejsi, ale tak naprawdę to jest uciążliwie. Mieszkańcy opowiadali, że na początku byli kontrolowani przez policjantów z karabinami, to przypominało stan wojenny tym, którzy go pamiętali. Generalnie obecność wojska, wzmocnionych sił Straży Granicznej budzi lęk przed wojną - mówi dr hab. Przemysław Sadura z Wydziału Socjologii UW.

Uchodźcy na granicy. Polska nie zapewni azylu? „Białoruś powinna udzielić im ochrony”

Powszechne wyobrażenie uchodźców jest inne niż kiedyś

Wiele osób komentuje to, jak ubrani są uchodźcy. Jeden ze strażników zwrócił uwagę badaczom z Uniwersytetu Warszawskiego, że widział też rasowego kota, którego miał jeden z uchodźców.

- Nie stać mnie na ubrania, w jakich oni chodzą. Najtańsze dżinsy, jakie u nich widziałem, to były Lee. Rozumiecie? Lee. Ja mam spodnie z bazaru. Mają telefony lepsze od naszych, często najnowsze iPhone’y. Wcześniej takich nie widziałem. Włosy przycięte elegancko - powiedział jeden ze strażników.

Dr Urbańska w rozmowie z TOK FM wyjaśniła, że to wszystko mówi o różnicy klasowej i spotkaniu różnych grup społecznych w jednym miejscu.

- Powszechne wyobrażenie uchodźców, klisze, jakie mamy w historii wojennych, to są klisze kogoś, kto idzie w łachmanach, jest chudy, a tutaj mamy zderzenie z kimś, kto jeśli ucieka, to jest do tego przygotowany. Musi mieć kontakt z rodziną, więc ma bardzo dobry telefon, wytrzymałe ciuchy - dodała.

"Szok dla obu stron"

Z kolei dr hab. Sadura zwraca uwagę na to, że "przed talibami ucieka przede wszystkim inteligencja i wielkomiejska klasa średnia".

- Sprzedali dobra, które posiadali, mieszkania, zapłacili za przemyt, kupili dobre markowe ciuchy, żeby nie rzucać się w oczy w zachodnioeuropejskich miastach. W tym wszystkim wylądowali, ku swojemu zdziwieniu, na podlaskiej wsi. To jest szok dla obu stron - podsumował naukowiec.

Źródło: TOK FM

Wybrane dla Ciebie
Ojciec Tadeusz Rydzyk stawił się w prokuraturze
Ojciec Tadeusz Rydzyk stawił się w prokuraturze
"Ostrzegali nas". Niepokojąca inicjatywa w USA ws. NATO
"Ostrzegali nas". Niepokojąca inicjatywa w USA ws. NATO
Trzej obywatele Indii przyłapani. Muszą opuścić Polskę
Trzej obywatele Indii przyłapani. Muszą opuścić Polskę
Polityk Polski 2050 mocno o strategii Trumpa. "Brzmi to groźnie"
Polityk Polski 2050 mocno o strategii Trumpa. "Brzmi to groźnie"
Nożownik w Myślenicach. Napastnik nie żyje
Nożownik w Myślenicach. Napastnik nie żyje
Awaria sieci ciepłowniczej w Opolu. Brak dostaw w Czarnowąsach
Awaria sieci ciepłowniczej w Opolu. Brak dostaw w Czarnowąsach
Sprawa Komosa-Kaczyński. Jest zapowiedź dalszych kroków
Sprawa Komosa-Kaczyński. Jest zapowiedź dalszych kroków
Ziobro oskarża Europę. Namawia do współpracy z Trumpem
Ziobro oskarża Europę. Namawia do współpracy z Trumpem
Usunęli obelisk Armii Czerwonej. „Ruski mir nie ma tutaj prawa sięgać”
Usunęli obelisk Armii Czerwonej. „Ruski mir nie ma tutaj prawa sięgać”
Incydent w samolocie. Rozmowa Trumpa przerwana przez drzwi do łazienki
Incydent w samolocie. Rozmowa Trumpa przerwana przez drzwi do łazienki
Końcowe przesłuchanie Bąkiewicza. Takie przyjął stanowisko
Końcowe przesłuchanie Bąkiewicza. Takie przyjął stanowisko
Prognoza na ferie zimowe 2026. IMGW zapowiada śnieg i mróz
Prognoza na ferie zimowe 2026. IMGW zapowiada śnieg i mróz