Nowe pola wojny z al-Qaedą
Wiceprezydent Stanów Zjednoczonych Dick Cheney
zasugerował w czwartek, że USA są przygotowane do prowadzenia
wojny z terrorystyczną organizacja Osamy bin Ladena, al-Qaeda,
poza granicami Afganistanu.
W wywiadzie dla radia BBC Cheney powiedział, ze komórki al-Qaedy, odpowiedzialnej, według USA, za zamachy w Nowym Jorku i Waszyngtonie 11 września, działają w ok. 50 krajach.
Współpracujemy ze służbami i rządami innych państw, by wytropić i zniszczyć te organizacje - powiedział amerykański wiceprezydent - Tam, gdzie to możliwe, będziemy gotowi do działań militarnych, jeżeli będą one konieczne, by zdusić aktywność terrorystów (...) Jestem pewny, że przyszła operacja będzie trwała długo, ale zakończy się sukcesem.
Komentując ostatnie sukcesy militarne opozycyjnego wobec talibów afgańskiego Sojuszu Północnego, Cheney zapowiedział, że po zakończeniu walk Stany Zjednoczone nadal będą angażować się w sprawy Afganistanu, by pomóc w odbudowie tego sponiewieranego przez wojnę kraju.
Jasno daliśmy do zrozumienia, że opuszczenie Afganistanu nie leży w naszym interesie - powiedział Cheney - Chcemy aktywnie współdziałać z mieszkańcami Afganistanu w tworzeniu korzystnego dla nich otoczenia (...), gwarantującego, że kraj ten nigdy nie stanie się ponownie bazą do przeprowadzania ataków terrorystycznych przeciw światu zewnętrznemu.(in)