Nowe informacje ws. skatowanego Kamila. Matka wysyłała SMS-y

Koszmar 8-letniego Kamila w Częstochowie. Na jaw wciąż wychodzą nowe informacje w tej wstrząsającej sprawie. Ujawniono korespondencję między matką chłopca a jego ojcem i nową partnerką.

doprowadzenie ojczyma skatowanego dzieckaZbigniew Meissnerch�opca, doprowadzenie, dziecka, dziecko, ojczym, ojczyma, oparzenia, oparzony, poparzenia, poparzony, przes�uchanie, rpkuratura, skatowanego ch�opca, skatowanego dziecka, zatrzymanie, nieletniego, opiekun, pasierba, prokuratura, stan ci�ki, szpitala, szpitalu, z�amaniaOjczym skatował 8-latka
Źródło zdjęć: © PAP | Zbigniew Meissner
Katarzyna Bogdańska

Ośmiolatek przeżył we własnym domu prawdziwy horror. Jego 27-letni ojczym Dawid B. jest podejrzany m.in. o usiłowanie zabójstwa dziecka. Mężczyzna miał polewać chłopca wrzątkiem i umieszczać go na rozgrzanym piecu, a wcześniej brutalnie bić i przypalać papierosami.

35-letniej matce prokuratura zarzuciła narażanie dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia, a także udzielenie pomocy mężowi w znęcaniu się nad chłopcem. Oboje przyznali się do winy.

Wszystko wyszło na jaw, gdy biologiczny ojciec chłopca pojechał sprawdzić, co się dzieje z Kamilem. Zanim przyjechał do syna, Magdalena B. poinformowała byłego męża, że chłopiec poparzył się herbatą, którą wylał ich młodszy syn Fabian i przekonywała, żeby się nie pojawiał. Mężczyzna jednak mimo to pojechał i odkrył, że stan syna jest dramatyczny.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ekspert ostrzega przed rosyjskimi prowokacjami

Dziecko leżało na łóżku w koszmarnym stanie. Kamil ledwo rozpoznał ojca i powiedział tylko: "Tata, boli".

Nowe informacje ws. Kamila

Wciąż na jaw wychodzą nowe fakty w tej bulwersującej sprawie. Jak czytamy w "Fakcie", pan Artur był mężem Magdaleny B. do 2017 roku. Jakiś czas temu chciał naprawić relacje z synami i zaczął ich częściej widywać. Chciał zabrać ich na Wielkanoc do swojej nowej rodziny.

Tuż przed świętami ojciec chłopców i jego nowa partnerka, pani Ewa zaczęli dopytywać o przyjazd dzieci do nich, ale Magdalena B. zwlekała z odpowiedzią. W końcu napisała, że Kamil jest poparzony.

Co matka pisała o Kamilu?

"Fakt" informuje o SMS-ach, które miała wysyłać matka chłopca do byłego męża. Pisała, że Kamila oblał gorącą wodą ich drugi syn Fabian. Pan Artur i pani Ewa podejrzewali, że matka chłopców kłamie, by nie mogli spędzić razem świąt. Dopytywali w SMS-ach, jak to się stało i prosili, żeby kobieta wysłała im zdjęcia Kamila. "Twój mąż powie kuratorce lub zgłosi do MOPS-u" - napisała Magdalena B.

Pani Ewa zapewniła, że nikomu nic nie powiedzą. Tego samego dnia dostała zdjęcie poparzonego Kamilka. Miał siedzieć zakrwawiony, w złym stanie. Potem matka chłopca zaczęła wysyłać SMS-y do byłego męża z prośbą, by zabrał go do szpitala. Pan Artur pojechał z partnerką i jej synem.

Ich relacja jest szokująca. - Smród niesamowity. Piec grzał na całego. Kamil leżał w stosie poduszek jak śmieć - relacjonuje pani Ewa. Gdy chcieli go umyć przed jazdą do szpitala, chłopiec wył z bólu. Pan Artur nie czekał dłużej, zadzwonił na 112. - Gdy przyjechał lekarz, powiedział mi krótko: panie Arturze śmierdzi ropą... Moje dziecko śmierdziało gorzej niż trup - mówi w "Fakcie".

Kamil przebywa w szpitalu

Ośmiolatek jest leczony w GCZD. Przeszedł już kilka operacji, czekają go kolejne. Został wprowadzony w stan śpiączki farmakologicznej. Jak przekazali w środę lekarze, oparzenia chłopca są bardzo rozległe, bo obejmują blisko jedną czwartą powierzchni ciała. W ich ocenie oparzenie 8-latka powstało około tydzień do 10 dni przed przyjęciem go do szpitala, natomiast złamania chłopca powstawały w ciągu ostatniego miesiąca. Żadne z tych obrażeń nie zostało wcześniej zaopatrzone ani leczone. Chłopiec był też wychudzony, odwodniony i brudny.

Źródło: Fakt/PAP

Źródło artykułu: WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Erupcja wulkanu na Filipinach. Kilkadziesiąt kilometrów od stolicy
Erupcja wulkanu na Filipinach. Kilkadziesiąt kilometrów od stolicy
Włamanie do Luwru. Zatrzymani znani z "wyrafinowanych kradzieży"
Włamanie do Luwru. Zatrzymani znani z "wyrafinowanych kradzieży"
Bankowe oszustwo w całej Polsce. Rosja uderzyła z wielką mocą w Kijów [SKRÓT DNIA]
Bankowe oszustwo w całej Polsce. Rosja uderzyła z wielką mocą w Kijów [SKRÓT DNIA]
Zima zaskoczyła drogowców. Droga do granicy z Czechami zablokowana
Zima zaskoczyła drogowców. Droga do granicy z Czechami zablokowana
Złodzieje czyszczą konta w całym kraju. Ekspert mówi, co robić
Złodzieje czyszczą konta w całym kraju. Ekspert mówi, co robić
Atak nożem na taksówkarkę w Lesznie. Wiadomo, kim był sprawca
Atak nożem na taksówkarkę w Lesznie. Wiadomo, kim był sprawca
18-latka za kierownicą. Opel spadł z wiaduktu
18-latka za kierownicą. Opel spadł z wiaduktu
Oszustwo bankowe w całym kraju. Ważne oświadczenie Santandera
Oszustwo bankowe w całym kraju. Ważne oświadczenie Santandera
Oszustwa bankowe w całej Polsce. Klienci jednego banku tracą pieniądze
Oszustwa bankowe w całej Polsce. Klienci jednego banku tracą pieniądze
Tusk prosił o cofnięcie "niemądrej decyzji PiS". Jest stanowisko wicepremiera
Tusk prosił o cofnięcie "niemądrej decyzji PiS". Jest stanowisko wicepremiera
Niezwykłe nagranie nocnego nieba. Kula ognia przeleciała nad Polską
Niezwykłe nagranie nocnego nieba. Kula ognia przeleciała nad Polską
Brytyjczycy produkują ukraińskie drony. Powstanie specjalny system Octopus
Brytyjczycy produkują ukraińskie drony. Powstanie specjalny system Octopus